W orędziu wielkopostnym Benedykt XVI zaapelował do wiernych o przeciwstawianie się wszelkim przejawom pogardy dla życia i wykorzystywania człowieka. W ogłoszonym we wtorek przez Watykan orędziu papież wezwał do przeżywania Wielkiego Postu jako czasu nauki szerzenia miłości Jezusa w świecie.
Wyraził pragnienie, by w Wielkim Poście każdy chrześcijanin zaznał na nowo miłości Bożej, "którą - jak podkreślił - my z kolei każdego dnia mamy +oddawać+ bliźniemu, zwłaszcza temu, który najbardziej cierpi i jest w potrzebie".
Hasłem orędzia wielkopostnego są w tym roku słowa z Ewangelii świętego Jana: "Będą patrzeć na Tego, którego przebili". "Kontemplowanie +Tego, którego przebili+, sprawi - jak czytamy w orędziu Benedykta XVI - że otworzymy serca na innych i rozpoznamy rany zadane godności istoty ludzkiej; każe nam w szczególności zwalczać wszelkie formy pogardy dla życia i wykorzystywania człowieka oraz wspierać tak liczne osoby, które przeżywają dramat samotności i opuszczenia".
W orędziu znajdują się odwołania do papieskiej encykliki "Deus caritas est" (Bóg jest miłością) i omawianych w niej dwóch pojęć miłości - agape czyli miłości Boga i eros - miłości do osoby.
Benedykt XVI z niepokojem zauważył, że "niestety, od samego początku ludzkość, zwiedziona kłamstwami Złego, zamknęła się na Bożą miłość, w złudnym przekonaniu o samowystarczalności, która jest niemożliwa".
Papież przypomniał, że widok Chrystusa na krzyżu "jest najbardziej wstrząsającym objawieniem miłości Boga - tej miłości, w której eros i agape bynajmniej się sobie nie przeciwstawiają, lecz jedno rzuca światło na drugie".
"Tak naprawdę - dodał - jedynie taka miłość, w której bezinteresowny dar z siebie łączy się z gorącym pragnieniem wzajemności, daje owo upojenie, które sprawia, że najcięższe ofiary stają się lekkie".
Nie wystarczy - zauważył papież - przyjąć miłość Boga. "Trzeba tę miłość odwzajemnić, a następnie starać się przekazywać ją innym" - napisał Benedykt XVI w swym orędziu.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ kan/