Benedykt XVI powiedział w niedzielę, że ten, kto twierdzi, że wierzy w Boga, ale nie kocha bliźnich, nie jest prawdziwym wierzącym. Wiara, za którą nie idą czyny jest "martwa" - podkreślił papież podczas spotkania na modlitwie Anioł Pański w Castel Gandolfo.
"Jezus nie przybył, by nauczać nas filozofii, ale pokazać nam drogę; drogę, która prowadzi do życia" - mówił.
"Tą drogą jest miłość, która jest wyrazem prawdziwej wiary. Jeśli ktoś kocha bliźniego sercem czystym i szczodrym, znaczy to, że naprawdę zna Boga" - przypomniał Benedykt XVI.
Dodał następnie: "Jeśli natomiast ktoś mówi, że ma wiarę, ale nie kocha braci, nie jest prawdziwym wierzącym". "Bóg w nim nie mieszka" - stwierdził.
Zwracając się do Polaków, nawiązał do przypadającego w poniedziałek święta Podwyższenia Krzyża Świętego. "W sposób szczególny będziemy czcić ten znak nieskończonej miłości Boga, w którym dokonało się nasze zbawienie. Niech Maryja wyprasza nam dar męstwa, abyśmy w każdej sytuacji świadczyli, że krzyż Chrystusa nie jest dla nas zgorszeniem, ale powodem do chluby" - mówił papież. (PAP)
sw/ cyk/ dym/