Benedykt XVI powiedział podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański, że "cywilizację narodu mierzy się jego zdolnością do służenia życiu". Papież powtórzył te słowa za włoskimi biskupami, którzy ogłosili tę niedzielę Dniem Życia.
"Niech każdy, zależnie od własnych możliwości, umiejętności i kompetencji czuje się zawsze mobilizowany do miłowania życia i służenia mu, od jego początku aż po naturalny kres" - apelował Benedykt XVI.
Podkreślił następnie: "Do wszystkich należy zadanie przyjmowania życia ludzkiego jako daru, który należy szanować, chronić i promować, tym bardziej, gdy jest ono kruche i wymaga opieki i troski, zarówno przed narodzinami, jak i w fazie schyłkowej".
Podczas południowego spotkania z wiernymi papież wezwał do modlitwy o pojednanie, sprawiedliwość i pokój w Kenii. "Zapewniając wszystkich o mojej bliskości, wyrażam życzenie, aby podejmowane obecnie wysiłki mediacyjne mogły zakończyć się powodzeniem i doprowadzić, dzięki dobrej woli i współpracy ze strony wszystkich, do szybkiego rozwiązania konfliktu, który pociągnął już za sobą zbyt wiele ofiar" - mówił.
Odnosząc się do ostatnich krwawych zamachów w Iraku Benedykt XVI powiedział, że "okrucieństwo ze swym ładunkiem cierpienia zdaje się nie mieć granic" w tym kraju. "Raz jeszcze - dodał - zabieram głos na rzecz tego boleśnie doświadczonego narodu i wzywam dla niego pokoju Bożego".
Zwracając się do Polaków nawiązał do obchodzonego w sobotę Dnia Życia Konsekrowanego, a więc święta wszystkich zakonnic i zakonników. Po polsku powiedział :"Życzę osobom konsekrowanym, by ich posługa była dla świata znakiem miłości Chrystusa do Kościoła. Jej wyrazem jest całkowity dar z siebie. Wszyscy jesteśmy wezwani, by odpowiedzieć na tę miłość postawą serc otwartych na potrzeby bliźnich. Tym, którzy to zadanie realizują w codziennym życiu serdecznie błogosławię".
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ jo/ krf/
