Benedykt XVI powiedział w niedzielę, że piekło istnieje dla tych, którzy odrzucają Boga. O sile potrzebnej do wyrzeczenia się zła i grzechu papież mówił w homilii podczas wizyty w parafii w Fidene na peryferiach Rzymu. Papież odwiedza kolejne rzymskie kościoły, tak jak przez prawie cały pontyfikat czynił to Jan Paweł II.
Piekło, o którym mówi się mało w naszych czasach, istnieje dla tych, którzy zamykają swe serce przed miłością Boga" - podkreślił Benedykt XVI w kazaniu wygłoszonym podczas mszy w parafii pod wezwaniem świętej Felicyty i Dzieci Męczenników.
"Naszym prawdziwym wrogiem jest przywiązanie do grzechu, który może doprowadzić nas do klęski naszej egzystencji" - mówił papież dodając następnie, że "tylko boskie przebaczenie daje nam siłę, by oprzeć się złu i więcej nie grzeszyć". Zaapelował do wiernych, by "podążali ścieżką Ewangelii bez wahania i bez kompromisów".
W południe, Benedykt XVI spotka się w Watykanie z wiernymi na tradycyjnej modlitwie Anioł Pański. Na Plac świętego Piotra przybędą między innymi biskupi ze wszystkich krajów Unii Europejskiej, którzy w ostatnich dniach obradowali w Wiecznym Mieście z okazji 50.rocznicy Traktatów Rzymskich. (PAP)
sw/ jo/ bba/