Życie człowieka nie może być skierowane jedynie na sukces społeczny, na dobrobyt, gdyż nie czynią one człowieka i oznaczają "odłożenie Boga na bok", niemal uniemożliwiając wypełnianie woli Bożej - powiedział w niedzielę Benedykt XVI.
Kiedy życie jest skierowane wyłącznie na sukces społeczny oraz dobrobyt fizyczny i ekonomiczny, człowiek myśli jedynie na sposób ludzki, a nie Boży - przestrzegał papież podczas rozważań przed modlitwą Anioł Pański w Castel Gandolfo, gdzie wypoczywa.
"Myślenie według świata i odłożenie Boga na bok, nieakceptowanie jego planu miłości, niemal uniemożliwia człowiekowi wypełnianie woli Bożej" - dodał.
Benedykt XVI przypomniał, że "chrześcijanin naśladuje Chrystusa, gdy z miłością przyjmuje krzyż, który w oczach świata jawi się jako porażka i +utrata życia+, wiedząc, że nie niesie go sam, ale razem z Jezusem".
Po modlitwie papież pozdrowił wiernych przybyłych do Castel Gandolfo, w tym Polaków. "Serdeczne pozdrowienie kieruję do Polaków. W dzisiejszej liturgii św. Paweł wzywa: +przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe+. Niech ta odnowa dokonuje się w nas dzięki wytrwałej współpracy z łaską Bożą. Niech Jego błogosławieństwo stale wam towarzyszy" - powiedział Benedykt XVI po polsku. (PAP)
mmp/ ap/
int.