Benedykt XVI zachęcił w piątek do oddawania organów do przeszczepów wyrażając przekonanie, że jest to "szczególna forma świadectwa miłości".
W przemówieniu do uczestników międzynarodowego kongresu na temat transplantalogii papież podkreślił: "W czasach, takich jak nasze, często naznaczonych przez różne formy egoizmu coraz pilniejsza staje się potrzeba zrozumienia, jak decydujące dla właściwej koncepcji życia jest postępowanie zgodne z logiką bezpłatnego gestu".
"Przeszczepy tkanek i organów stanowią wielką zdobycz medycyny i są z całą pewnością znakiem nadziei dla wielu osób" - stwierdził.
"Problem dostępności organów życiowych do przeszczepów niestety nie jest teoretyczny, ale dramatycznie praktyczny" - dodał Benedykt XVI zwracając uwagę na długie listy oczekujących pacjentów.
Papież przypomniał o konieczności przestrzegania fundamentalnych zasad etycznych: "Można oddać organ, jeśli nie stanowi to poważnego zagrożenia dla własnego zdrowia czy własnej tożsamości i zawsze z powodu moralnie ważnego i odpowiedniego".
"Często zdarza się - zauważył papież - że przeszczepu dokonuje się w geście całkowicie bezinteresownym ze strony krewnych pacjentów, których śmierć została potwierdzona".
Wyjaśnił, że w takich przypadkach organ trzeba traktować jako dar, którego nie należy interpretować jako "aktu przymusowego czy też wykorzystywania".
Benedykt XVI zauważył, że medycyna przeszczepów "wymaga angażowania wszelkich możliwych wysiłków w kształtowanie postaw i informowanie".
W przemówieniu papież zwrócił uwagę na to, że należy kontynuować badania naukowe, by nie mieć najmniejszej wątpliwości przy orzekaniu śmierci osoby, od której chce się pobrać organ.
Słowa te zdają się odwoływać do powracającej stale dyskusji na temat zasad orzekania śmierci mózgowej, które Kościół katolicki zaakceptował 40 lat temu.
Według Benedykta XVI w sytuacjach, gdy nie można mieć całkowitej pewności, "powinna przeważyć zasada ostrożności". Podstawowym kryterium powinien zaś być, dodał, szacunek dla życia dawcy, tak aby "pobranie organów było możliwe tylko w przypadku rzeczywistej śmierci".
Papież od lat jest zwolennikiem oddawania organów do przeszczepów. Niedawno włoskie towarzystwo transplantologiczne ujawniło, że jako kardynał Joseph Ratzinger podpisał deklarację wyrażając gotowość przeznaczenia swych organów do przeszczepów.(PAP)
sw/ ro/
