21.3.Kraków(PAP) - Najważniejsze partie na lewicy - SLD, SdPL, UP - chciałyby w całym kraju wystawić w wyborach do sejmików wojewódzkich wspólne listy kandydatów. Trwają negocjacje w sprawie powstania takiej koalicji - mówił we wtorek w Krakowie Jan Czubak, szef zespołu samorządowego SLD.
O przygotowaniach do wyborów samorządowych rozmawiali w Krakowie przedstawiciele władz wojewódzkich SLD z Małopolski, Podkarpacia i woj. świętokrzyskiego.
Nazwa ewentualnej koalicji partii lewicowych nie jest jeszcze przesądzona. Robocza to "Zjednoczona Lewica". "Chcielibyśmy, żeby wystawiła ona wspólne listy do sejmików wojewódzkich w całym kraju oraz w miastach prezydenckich. Z tym, że chcemy, żeby koalicja w miastach prezydenckich była tworzona oddolnie. Jeśli się okaże, że koledzy nie mogą się dogadać w jakimś mieście nie będziemy ich do tego zmuszać" - powiedział PAP Czubak.
W powiatach, miastach, gdzie są burmistrzowie i w gminach wiejskich działacze SLD będą - według Czubaka - decydować sami, czy wystartować pod szyldem "Zjednoczonej Lewicy", czy innego komitetu wyborczego.
Podczas spotkania Czubak mówił, że ma nadzieję, iż do porozumienia politycznego w sprawie utworzenia koalicji "Zjednoczona Lewica" dojdzie w maju.
Jeszcze w kwietniu ma być przyjęta "Samorządowa karta lewicy", a w czerwcu planowana jest konferencja programowa, podczas której zostanie zdefiniowane na nowo oblicze SLD przed wyborami samorządowymi.
Według szefa małopolskiego SLD Kazimierza Chrzanowskiego, w wyborach na prezydenta Krakowa Sojusz poprze obecnego prezydenta Jacka Majchrowskiego. Formalna decyzja w tej sprawie zapadnie w maju.
Zdaniem działaczy lewicy, połączenie wyborów samorządowych i parlamentarnych spowoduje "kompletne upolitycznienie wyborów samorządowych". Takie rozwiązanie wymaga zmian w ordynacjach wyborczych, ale - według działaczy SLD - nie przyniesie oszczędności, bo wyborcy i tak musieliby głosować w odrębnych komisjach obwodowych (osobnych dla parlamentu i do samorządu).(PAP)
wos/ la/