Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

PCK odznaczył uczestników akcji przeciwpowodziowej na Mazowszu

0
Podziel się:

Strażacy, żołnierze, pracownicy urzędu wojewódzkiego i stołecznego ratusza
oraz darczyńcy i wolontariusze, którzy najaktywniej włączyli się w walkę z tegoroczną powodzią na
Mazowszu, zostali w czwartek w Warszawie uhonorowani odznakami PCK.

Strażacy, żołnierze, pracownicy urzędu wojewódzkiego i stołecznego ratusza oraz darczyńcy i wolontariusze, którzy najaktywniej włączyli się w walkę z tegoroczną powodzią na Mazowszu, zostali w czwartek w Warszawie uhonorowani odznakami PCK.

Odznaki Honorowe PCK otrzymało 18 osób, m.in. dyrektor biura bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego (BBiZK) stołecznego ratusza Ewa Gawor, dowódca 2. mazowieckiej brygady saperów w Kazuniu Nowym Waldemar Zakrzewski oraz rzecznik wojewody mazowieckiego Ivetta Biały. Medalem 50-lecia Honorowego Krwiodawstwa PCK odznaczono 23 osoby, w tym zastępcę dyrektora gabinetu prezydent Warszawy Jarosława Jóźwiaka oraz zastępcę dyrektor BBiZK Marka Kujawę.

Wśród Odznaczonych są też strażacy Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, żołnierze Garnizonu Warszawa, 2. Mazowieckiej Brygady Saperów z Kazunia Nowego i 1. Dywizji Zmechanizowanej z Legionowa.

Prezes Mazowieckiego Zarządu Okręgowego PCK Jerzy Czubak podkreślił, że bez zaangażowania społeczeństwa, wojska, straży pożarnej, wolontariuszy oraz osób na co dzień zajmujących się działalnością antykryzysową w samorządach, skutki powodzi na Mazowszu mogłyby być znacznie gorsze. Dodał, że stolicy udało się uniknąć zalania, ale w mieście i jego okolicach pracowały setki osób, które starały się do tego nie dopuścić.

Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski poinformował, że w bezpośredniej akcji związanej z udzielaniem pomocy potrzebującym i ochroną wałów przeciwpowodziowych uczestniczyło na terenie województwa co najmniej kilkanaście tysięcy osób. "Do tego należy doliczyć jeszcze ogromną rzeszę tych, którzy na całym Mazowszu wspierali akcję przeciwpowodziową finansowo czy darami, których mnóstwo docierało i wciąż dociera szerokim strumieniem do potrzebujących" - powiedział.

Dodał, że mieszkańcy zalanych gmin, m.in. Słubic i Gąbina pod Płockiem, będą potrzebowali wsparcia jeszcze przez długi czas. "Zwłaszcza na terenach rolniczych ta powódź przyniosła długotrwałe skutki. Odbudowa potencjału gospodarstw rolnych to przedsięwzięcie na co najmniej rok" - powiedział.

Prezes Zarządu Głównego PCK Andrzej Podsiadło poinformował z kolei, że organizacja wysłała dotąd na tereny dotknięte powodzią w całej Polsce ponad 440 ton darów - żywności, wody pitnej, środków higieny osobistej, środków czystości i odzieży. Ich wartość to ok. 5,6 mln zł. Zabrano też ponad 5,5 mln zł wsparcia finansowego dla powodzian. Część pieniędzy już została wykorzystana, ale będą służyć także tym, którzy będą odbudowywać swoje gospodarstwa. Dla ponad 550 dzieci powodzian PCK zorganizowało wyjazdy wakacyjne.

Gminy Słubice i Gąbin zostały dotknięte powodzią dwukrotnie - pod koniec maja, po przerwaniu przez Wisłę wału przeciwpowodziowego w Świniarach i na początku czerwca, gdy rzeką spływała druga fala wezbraniowa. W sumie w obu gminach zalanych zostało ponad 20 miejscowości i około 6 tys. ha zamieszkanych przez około 4 tys. osób. Ewakuowano ponad 2,5 tys. osób oraz ponad 2,3 tys. zwierząt, w tym hodowlanych.(PAP)

mca/ itm/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)