Na zaimprowizowanym mini-boisku kandydat na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek (PO) wziął udział w środę w pojedynku na strzały karne, rozegranym między dwiema największymi frakcjami PE: chadekami i socjalistami.
Tak nietypowo, z aktywnym udziałem eurodeputowanych, zainaugurowała działalność "Platforma sportowa UE", która chce zbliżyć organizacje sportowe z instytucjami unijnymi, a także dać szansę najmniejszym z nich na przedstawienie w Brukseli swoich interesów.
"Platforma sportowa UE pozwoli lepiej zrozumieć, w jakim stopniu dotyczą sportu podejmowane w UE decyzje" - powiedział prezes tej organizacji, były eurodeputowany Chris Heaton-Harris.
Jerzy Buzek strzelał do bramki na "boisku" w gmachu PE trzy razy, ani razu nie zdobywając gola.
Już wcześniej były premier dawał w PE dowód przywiązaniu do piłki nożnej - w styczniu zorganizował imprezę promocyjną Polski, Śląska i Chorzowa jako miejsca rozgrywek Euro-2012, z udziałem legend polskiego futbolu ze Złotej Jedenastki Kazimierza Górskiego.(PAP)
kot/ kar/ gma/
