Jarosław Kaczyński chce być obecny na środowym spotkaniu prokuratorów z bliskimi ofiar katastrofy smoleńskiej, prawdopodobnie złoży więc wniosek o przełożenie jego przesłuchania przed komisją śledczą - powiedział we wtorek jego pełnomocnik mec. Rafał Rogalski.
W środę w południe w sali konferencyjnej Centralnej Biblioteki Wojskowej w Warszawie zaplanowane jest spotkanie prokuratorów i przedstawicieli Żandarmerii Wojskowej z bliskimi ofiar tragedii pod Smoleńskiem oraz ich pełnomocnikami. Spotkanie, zaplanowane na półtorej godziny, ma mieć charakter informacyjny i dotyczyć obecnego stanu postępowania prowadzonego przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie.
Również na środę, o godz. 9 zaplanowane jest w Sejmie wysłuchanie Jarosława Kaczyńskiego przed sejmową komisją śledczą badającą okoliczności śmierci Barbary Blidy. Termin tego posiedzenia komisja wyznaczyła jeszcze w maju.
Rogalski przyznał we wtorek w rozmowie z dziennikarzami, że w związku z wyznaczeniem posiedzenia komisji śledczej może być "pewien problem" z uczestniczeniem Kaczyńskiego w spotkaniu z prokuratorami. Dodał jednak, iż Kaczyński "jak najbardziej chce uczestniczyć w spotkaniu z prokuratorami, i leży to w jego żywotnym interesie".
Dlatego, jak dodał Rogalski, Kaczyński prawdopodobnie będzie wnioskował o przełożenie przesłuchania przed komisją śledczą. "Żywię nadzieję, że przewodniczący i pozostała część komisji taki wniosek uwzględni" - zaznaczył mecenas.
Członek komisji śledczej Marek Wójcik (PO), powiedział PAP, iż początek wysłuchania Kaczyńskiego zaplanowany jest na środę rano, więc będzie się mogło ono rozpocząć bez przeszkód. Jak dodał, później, w związku ze spotkaniem z prokuratorami, świadek będzie mógł poprosić o przerwę. Zaznaczył też, że do komisji nie wpłynęło żadne pismo mogące sugerować, iż środowe posiedzenie się nie odbędzie.
Jarosław Kaczyński ma być jednym z ostatnich świadków przed komisją śledczą do spraw okoliczności śmierci Barbary Blidy. Komisja chce jeszcze wysłuchać byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę oraz męża zmarłej posłanki Henryka Blidę.(PAP)
mja/ itm/ jbr/