Premier zaproponował wzrost składki na ubezpieczenie zdrowotne wraz z podniesieniem podatków - uważa przewodniczący sejmowej komisji zdrowia Bolesław Piecha, uczestniczący w obradach "białego szczytu".
Podkreślił, że PiS chciał wzrostu składki bez wzrostu podatków, ale z "przesunięciami" w budżecie państwa. "To rząd czyli państwo musi zrezygnować z pewnych wydatków w ramach budżetu" - mówił Piecha.
"Pan premier zaproponował wzrost składki ale jako wzrost podatków. To będzie pomysł kontrowersyjny. Ja sądzę, że pan premier powiedział również, że bierze całkowitą odpowiedzialność za tę deklarację" - dodał.
Zdaniem przewodniczącego sejmowej komisji zdrowia źle się stało, że premier nie zdecydował się na udzielenie "instrukcji" posłom PO, by wycofali z parlamentu projekty ustaw mających zreformować służbę zdrowia (zostały one złożone w Sejmie jako projekty poselskie - PAP). Piecha określił je jako "daleko niespójne".(PAP)
pro/ akw/ wkr/