Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Piechociński przekona Pawlaka? Będą rozmowy

0
Podziel się:

Do czego nowy prezes PSL będzie namawiał obecnego wicepremiera?

Piechociński przekona Pawlaka? Będą rozmowy
(PAP/Jacek Turczyk)

aktualizacja: 14:56

Rząd musi być stabilny, trzeba pomóc mu bronić polskich interesów - mówi nowy prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Janusz Piechociński mówił w radiowej Jedynce, że swoje pierwsze działania w nowej roli omówi najpierw z szefem Rady Naczelnej PSL Jarosławem Kalinowskim.

Piechociński zaznaczył, że pokonany przez niego Waldemar Pawlak jest potrzebny ze względu na jego doświadczenie rządowe i polityczne. Dodał, że Polsce, która zabiega o korzystny budżet UE potrzeba zgody. Szef ludowców zwrócił się też do opozycji o wsparcie starań rządu w negocjacjach budżetowych.

Pytany o walkę z nepotyzmem, którego przykłady w PSL ujawniła tak zwana afera taśmowa, poseł zapowiedział, że na najbliższym spotkaniu z premierem zaproponuje regulacje, które wymuszą większą transparentność i odpowiedzialność ludzi funkcjonujących w państwowych spółkach. Propozycja ma opierać się na zasadzie - jedna rada nadzorcza - jeden człowiek, w pełni ponoszący konsekwencje za podejmowane przez siebie decyzje.

Nowo wybrany prezes PSL Janusz Piechociński będzie namawiał Waldemara Pawlaka do pozostania na stanowisku wicepremiera i ministra gospodarki - poinformował rzecznik PSL Krzysztof Kosiński.

Wybory w PSL komentują też politycy. Poseł PSL Stanisław Żelichowski ocenił w niedzielę, że teraz Piechociński nie ma wyboru i musi wejść do rządu.

_ - Mieliśmy w Polsce sytuację, kiedy Krzaklewski kierował rządem z drugiego szeregu i to się skończyło niezbyt dobrze. Jeżeli koalicja ma trwać, a koalicja została zawarta nie między Pawlakiem a Tuskiem, tylko między PO a PSL, to powinien wejść do rządu _ - powiedział.

Żelichowski zaznaczył, że Pawlak jutro złoży dymisję, więc nie będzie ministrem gospodarki._ - W moim przekonaniu ma wszelkie kwalifikacje ku temu, żeby być ministrem gospodarki, również Janusz Piechociński. Będziemy o tym rozmawiać z premierem, bo premier ma tu jakąś wizję _ - powiedział.

Jak dodał, pozostali ministrowie z PSL będą _ oceniani cyklicznie, tak jak są . - Nie widzę powodu do dymisji ministra pracy, ani ministra rolnictwa. Będą oceniani systematycznie. Jeżeli któryś nie będzie wykonywał obowiązków, jakie na jego nałożono, to będzie zmieniony _ - powiedział.

Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Jacek Protasiewicz (PO) ocenił z kolei, że w najbliższych dniach PSL musi wypracować jednolite stanowisko wobec ewentualnych zmian rządowych. _ - To będzie wspólne stanowisko PSL, które będzie przedmiotem rozmowy z premierem Tuskiem _ - powiedział.

Zdaniem Protasiewicza możliwe jest, że Pawlak zostanie w rządzie, a Piechociński poza nim. _ - Taka koncepcja jest możliwa, bo PSL ma wielu wykwalifikowanych polityków, którzy mogliby objąć funkcje ministerialne, natomiast dużo lepiej, jeśli lider jest członkiem rządu, bo wtedy nie ma ryzyka napięć pomiędzy zapleczem parlamentarnym a ministrami. Ale decyzja w pierwszej kolejności należy do PSL _ - podkreślił.

Europoseł ocenił też, że dwaj pozostali ministrowie z ramienia PSL - minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz oraz minister rolnictwa Stanisław Kalemba - _ dobrze wywiązują się ze swoich obowiązków _.

W jego ocenie ewentualna zmiana na tych stanowiskach musiałaby wystąpić na wniosek kolegialnych władz PSL._ - Musiałaby też wiązać się z dobrą, alternatywną propozycją personalną, bowiem premier Tusk jest otwarty na propozycje personalne koalicjanta, ale wiadomo, że dobiera współpracowników również pod kątem merytorycznym. Obaj ministrowie są dobrymi ministrami, więc to zależy od ewentualnych propozycji i wewnętrznych ustaleń PSL _ - dodał.

Pytany o to, czy premier przyjmie zapowiedzianą przez Pawlaka dymisję ze stanowisk wicepremiera i ministra gospodarki, Protasiewicz powiedział, że _ jeśli decyzja (Pawlaka) będzie nienaruszalna, to oczywiście nie sposób na siłę trzymać w rządzie osobę, która jest zdecydowana z rządu odejść _.

Dodał, że alternatywą dla koalicji PO-PSL byłaby wyłącznie koalicja Platformy z co najmniej dwoma innymi ugrupowaniami lewicowymi. _ - Nie jest łatwo i nie ma sensu dokonywać radykalnych zmian, bo one będą tylko destabilizowały sytuację w parlamencie i w kraju, a nikt tego w czasach kryzysu sobie nie życzy, zwłaszcza, że wyniki tej koalicji, mimo trudnych okoliczności kryzysowych, są naprawdę przyzwoite i są dobrze oceniane przez Polaków _ - powiedział.

Czytaj więcej w Money.pl
"Ludowcy nie głosowali za Piechocińskim" Ludowcy głosowali nie za Piechocińskim, ale przeciwko Pawlakowi i udziałowi PSL-u w koalicji z Platformą. Tak o wyborze Janusza Piechocińskiego na
Kto za Pawlaka? Co z koalicją? "Powolutku" - _ Pięć lat psucia polskiej wsi i rolnictwa spotkało się z taką, a nie inną oceną _ - sejmowi politycy oceniają wybór nowego prezesa PSL.
Waldemar Pawlak oddaje władzę w partii - _ Nie wolno się na demokrację obrażać, wyroki demokracji trzeba przyjąć z pokorą _ - mówił nowy przewodniczący PSL.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)