Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Piechociński: w czwartek po NKW - kandydat na następcę Kalemby

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź Janusza Piechocińskiego
#

# dochodzi wypowiedź Janusza Piechocińskiego #

13.03. Warszawa (PAP) - Szef PSL, wicepremier Janusz Piechociński poinformował, że w czwartek po posiedzeniu Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL przedstawi premierowi Donaldowi Tuskowi kandydata na następcę Stanisława Kalemby, który zrezygnował z funkcji ministra rolnictwa.

"Dzisiaj przedstawię panu premierowi, jeśli tylko zdążymy po posiedzeniu Naczelnego Komitetu Wykonawczego, kandydaturę nowego ministra" - powiedział wicepremier dziennikarzom w Sejmie.

Potwierdził, że w środę podczas spotkania poprosił Kalembę oraz głównego weterynarza kraju o złożenie dymisji w związku z tym, że nie przedstawili "nowych skutecznych działań" ws. afrykańskiego pomoru świń.

Z nieoficjalnych źródeł PAP zbliżonych do kierownictwa PSL wynika, że Piechociński spotkał się z Kalembą w środę wieczorem. Według źródeł PAP podczas burzliwej rozmowy prezes PSL powiedział ministrowi rolnictwa, że oczekuje, by podał się on do dymisji.

O środowym spotkaniu z Kalembą mówiła też w czwartek PAP rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska: "Rzeczywiście, pan minister Kalemba nie potrafi sobie poradzić z rozwiązaniem sytuacji kryzysowej na rynku trzody chlewnej, ponieważ nie przygotował planu, który rząd mógłby szybko wprowadzić w życie. I stąd wczoraj na spotkaniu z ministrem Piechocińskim i ministrem Trzaskowskim doszło do takiej dosyć ostrej krytyki ministra Kalemby, bo rząd oczekuje, że dosyć szybko przygotuje rozwiązania".

Wcześniej szef Rady Naczelnej ludowców Jarosław Kalinowski informował PAP, że Naczelny Komitet Wykonawczy i prezydium Rady Naczelnej PSL zbiorą się w piątek. Kalinowski powiedział, że zwołał prezydium Rady, by porozmawiać o dymisji Kalemby.

Kalemba oświadczył w czwartek na konferencji prasowej w resorcie rolnictwa, że składa na ręce premiera dymisję z zajmowanej funkcji. Jak mówił, jego rezygnacja została dostarczona premierowi. Tłumaczył, że powodem dymisji jest brak realizacji działań dotyczących zwalczania skutków wystąpienia w Polsce afrykańskiego pomoru świń u dzików.

Cena skupu świń spadła o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent po tym, jak w lutym wykryto dwa przypadki wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) u padłych dzików na wschodzie kraju. Służby weterynaryjne wyznaczyły strefę buforową obejmującą kilka powiatów w woj. podlaskim, lubelskim i mazowieckim, wzdłuż granicy z Białorusią, gdzie znaleziono zarażone zwierzęta. Mięso z tego terenu nie może być eksportowane za granicę.

Problem dotknął jednak hodowców w całym kraju, bo mimo że wirus nie jest groźny dla ludzi, klienci mniej chętnie sięgają po wieprzowinę. Izby rolnicze przekonują, że spadek cen powoduje, że chów świń stał się nieopłacalny i rolnicy mogą zrezygnować z dalszej produkcji trzody. W związku z problemami hodowców ze sprzedażą wieprzowiny, w czwartek rolnicy kontynuują blokadę dwóch dróg krajowych w woj. mazowieckim. (PAP)

gł/ son/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)