Około siedmiuset osób bierze udział w niedzielnej pielgrzymce z Białegostoku do Zwierek koło Zabłudowa (Podlaskie), zdążających na uroczystości ku czci Męczennika Gabriela - patrona młodzieży prawosławnej.
W jednodniowej pielgrzymce zorganizowanej przez Bractwo Młodzieży Prawosławnej, biorą udział przede wszystkim młodzi ludzie. W poniedziałek w Zwierkach, które są rodzinną miejscowością Gabriela, odbędą się główne uroczystości ku czci świętego.
Pątnicy, jak co roku, spotkali się w cerkwi pw. Proroka Eliasza na Dojlidach w Białymstoku. Po wspólnej modlitwie wyruszyli do grobu św. Gabriela. Mają do pokonania trasę ok. 15 km.
Pytani o intencje, pielgrzymi mówią, że modlą się o zdrowie dla swojej rodziny i pomyślność. Chcą podziękować Bogu, że się nimi opiekuje i wspiera w życiu. Intencje młodzieży, to przede wszystkim modlitwa o powodzenie na egzaminach maturalnych, czy też dostanie się do wymarzonej szkoły.
Późnym popołudniem w niedzielę, kiedy pielgrzymi z Białegostoku dotrą do Zwierek, rozpoczną się tam obchody święta Gabriela. Pątnicy wezmą udział w wieczornym śpiewaniu akafistu, czyli hymnu liturgicznego na cześć świętego oraz całonocnym czuwaniu.
Nabożeństwu całonocnego czuwania przewodniczyć będzie ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub, wraz z biskupem supraskim Grzegorzem.
Specjalnie na tę okazję, do cerkwi w Zwierkach zostanie przywieziony z Białegostoku sarkofag z relikwiami świętego. Od kilkunastu lat przechowywane są one bowiem w białostockiej cerkwi katedralnej św. Mikołaja. W przyszłości, gdy cerkiew w Zwierkach zostanie wykończona (obecnie m.in. wykonywane są freski, zimą nie odprawia się tam nabożeństw), trafią tam na stałe.
Męczennik Gabriel urodził się w 1684 roku. Gdy miał 6 lat, został uprowadzony z domu i zamordowany, a jego ciało pochowano na cmentarzu w rodzinnej miejscowości.
Na cmentarzu chowano również dzieci, które zmarły podczas zarazy w 1720 r. W trakcie jednego z pogrzebów przypadkiem odkopano ciało Gabriela. Okazało się, że jest ono w nienaruszonym stanie. Cudownie ocalałe szczątki męczennika przeniesiono do krypty w cerkwi w Zwierkach. Uważa się, że wydarzenie to przyczyniło się do ustania epidemii.
Kult Gabriela rósł z biegiem lat, głównie za sprawą uzdrowień przy jego grobie. W 1746 r. relikwie przeniesiono do Zabłudowa, a potem przez wiele lat wędrowały po Kresach Wschodnich. Trafiły do Słucka, Mińska i Grodna na Białorusi.
W 1992 r. uroczyście przeniesiono je do białostockiej katedry św. Mikołaja. Rocznica ich przeniesienia jest ważną uroczystością dla prawosławnych w naszym kraju. Relikwie męczennika Gabriela są jedynymi relikwiami, jakie posiada w całości Cerkiew w Polsce. (PAP)
swi/ rof/ pz/