Valerie Trierweiler, partnerka prezydenta Francji Francois Hollande'a, wyszła w sobotę ze szpitala - podały francuskie media. Według "Paris Match", dla którego pracuje Trierweiler, uda się ona teraz do rezydencji pod Wersalem, by odpocząć.
48-letnia Trierweiler trafiła do paryskiego szpitala Pitie-Salpetriere nazajutrz po opublikowaniu rewelacji plotkarskiego magazynu "Closer", zarzucającego Hollande'owi romans z aktorką Julie Gayet.
W sobotę Pałac Elizejski nie wydał żadnego komunikatu w związku z wyjściem Pierwszej Damy ze szpitala; żadnych komentarzy nie udzieliło też otoczenie samej Trierweiler.
Tygodnik "Paris Match" podał, że wyjedzie ona do "La Lanterne", dawnego pawilonu myśliwskiego położonego w pobliżu kompleksu pałacowego w Wersalu, który służy za oficjalną rezydencję prezydenta.
W czwartek wieczorem prezydent, który nie zdementował oficjalnie informacji o swoim romansie, odwiedził Trierweiler w szpitalu.
Valerie Trierweiler, nieznana szerzej przed wyborami prezydenckimi w 2012 roku, jest dwukrotnie rozwiedziona i ma troje dzieci. Jej początki u boku Hollande'a nie były łatwe. Źle zostało odebrane jej zaangażowanie przed wyborami parlamentarnymi po stronie wyborczego rywala Segolene Royal. Opinia publiczna uznała to za przejaw załatwiania przez nią osobistych porachunków z byłą towarzyszką życia Hollande'a. (PAP)
fit/ mc/
15522699 arch.