W środę 22 lipca w warszawskim Centrum Medycyny Sportowej przeprowadzono pierwszy w Polsce zabieg wszczepienia implantu ACTIFIT, zastępującego uszkodzoną łąkotkę stawu kolanowego.
Zabieg został przeprowadzony przez doktora Konrada Słynarskiego, ortopedę z Centrum Medycyny Sportowej oraz doktora Petera Verdonka, konsultanta chirurgii ortopedycznej na uniwersytecie w Ghent. Pacjentem jest były piłkarz, w przeszłości wielokrotnie operowany z powodu urazu łąkotki przed 12 laty. Po operacji czuje się dobrze. Już następnego dnia rozpocznie się rehabilitacja - zabieg umożliwia całkowity powrót do normalnej aktywności fizycznej - także do sportu.
Łąkotka to półksiężycowaty, włóknisto-chrzęstny twór, który zabezpiecza staw skokowy przed nadmiernym zużyciem, amortyzuje wstrząsy i przenosi nawet do 85 procent obciążenia - mówił dr Verdonk. Uszkodzenia łąkotki występują w dwóch trzecich przypadków urazów kolana i są najczęstszą przyczyną choroby zwyrodnieniowej stawu kolanowego. Co roku w USA i Europie do ortopedów trafia ponad 1,5 miliona osób z takim uszkodzeniem.
Typowe objawy uszkodzenia łąkotki to ból, obrzęk stawu i zablokowanie kolana - zwykle nie udaje się go całkowicie wyprostować. Nie zawsze wystarcza zszycie łąkotki lub usuniecie oderwanych fragmentów.
Opracowany przez firmę ORTEQ Bioengineering z Londynu implant ACTIFIT jest wszczepiany metodą endoskopową - mówił dr Słynarski. Po oczyszczeniu stawu z oderwanych fragmentów łąkotki, odcina się odpowiedni fragment implantu pasujący do ubytku, a następnie wprowadza do stawu i przyszywa. Wykonany z polimeru poliuretanowego implant ulega powolnemu rozkładowi po około pięciu latach - wyraźną poprawę pacjent może odczuć już po kilku miesiącach. Miejsce rozpuszczającego się implantu zajmują komórki chrząstki pacjenta - łąkotka zostaje zregenerowana. Można w ten sposób uniknąć choroby zwyrodnieniowej stawu kolanowego czy nawet konieczności wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego. Dodatkową zaletą implantu jest to, że wyraźnie go widać przy obrazowaniu rezonansem magnetycznym.
Rozwijana od 20 lat metoda została zarejestrowana na terenie Unii Europejskiej w czerwcu 2008. Koszt operacji to około 20 tysięcy złotych. Wykonuje się ją u ludzi młodych i sprawnych, u których doszło do urazu łąkotki. Nie można w ten sposób zrekonstruować całkowicie zniszczonej łąkotki, na przykład u osoby bardzo otyłej. (PAP)
pmw/ tot/ jbr/
