Unia Europejska i Indie uczyniły w piątek pierwszy krok prowadzący do ambitnego paktu, który - jak mają nadzieję obie strony - zniesie bariery w handlu i w inwestycjach pomiędzy tymi dwoma blokami gospodarczymi.
Obie strony zgodziły się rozpocząć negocjacje w sprawie zniesienia taryf na większość towarów poza - najprawdopodobniej - niektórymi produktami rolnymi - podali przedstawiciele stron.
W stolicy Finlandii Helsinkach odbył się szczyt UE-Indie. Finlandia przewodniczy w tym półroczy Unii.
Indiom - których wschodząca gospodarka czyni z nich ważnego partnera na scenie międzynarodowej - zależy na unijnych inwestycjach w budowę infrastruktury. Europejskiemu blokowi, z którego już pochodzi najwięcej zagranicznych inwestycji w Indiach, zależy na dalszych lukratywnych możliwościach prowadzenia biznesu.
Przedstawiciele obu stron powiedzieli, że porozumienie o zerowych taryfach byłoby uzupełnieniem porozumienia w ramach Światowej Organizacji Handlu (WTO), gdzie rozmowy utknęły w martwym punkcie w związku ze sporem o subsydia rolne. Obie strony obiecują, że będą starać się o przełamanie impasu w WTO.
Premier Indii Manmohan Singh uznał, że zgoda na rozpoczęcie negocjacji w sprawie porozumienia między Indiami a UE o dwustronnym handlu i inwestycjach jest "bardzo znaczącym krokiem". Dodał, że "wszystkie stosowne opcje zostaną zbadane, kiedy negocjacje się rozpoczną".
Strona unijna stara się o zapewnienie gwarancji równego traktowania dla europejskich firm. Chce, aby porozumienia dwustronne były ambitniejsze niż porozumienia w ramach WTO i wzywa rządy do otwarcia sektorów bankowego i telekomunikacyjnego. (PAP)
klm/ ro/
5283