Tadeusz Mazowiecki miał dar przywództwa, wyobraźni i skromności - tak byłego premiera wspomina ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Piotr Nowina-Konopka, rzecznik prasowy Lecha Wałęsy w latach 80. i tzw. strony społecznej podczas obrad Okrągłego Stołu.
Wspominając zmarłego w poniedziałek pierwszego niekomunistycznego premiera, Piotr Nowina-Konopka przywołał lata współpracy z nim, podkreślając, że dotyczyła ona zarówno działalności w NSZZ "Solidarność", jak i w ruchu inteligencji katolickiej.
"Przeżywaliśmy trudne lata 80., a we wrześniu 1989 roku trudno było uwierzyć w to, że Tadeusz Mazowiecki, obejmując funkcję premiera, weźmie na swoje barki to wielkie przedsięwzięcie, które dzisiaj nazywamy III Rzeczpospolitą" - powiedział PAP nowy ambasador przy Stolicy Apostolskiej.
"Narody miewają niekiedy szczęście, że znajdują się wśród nich ludzie mający dar przywództwa, dar wyobraźni i zarazem dar skromności. Takim opatrznościowym człowiekiem dla Polski i jednocześnie dla polskiego Kościoła okazał się Tadeusz Mazowiecki" - dodał Piotr Nowina-Konopka.
Wspomniał, że po raz ostatni widział się z byłym premierem przed kilkoma miesiącami, przy okazji wręczenia mu przez prezydenta Bronisława Komorowskiego nominacji na ambasadora.
Nowina-Konopka powiedział, że Tadeusz Mazowiecki mówił mu, że wiąże wielkie nadzieje z tą misją w nowym pontyfikacie. "Wierzył, że pontyfikat papieża Franciszka otworzy nowy, dobry rozdział w historii Kościoła i że zarazem będzie to pontyfikat, który przyczyni się do dobrego funkcjonowania Kościoła w naszym kraju" - zauważył.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ ksaj/ kar/ as/
