Ponad 30 piratów porwało w środę u wybrzeży Jemenu statek MV Sinar Kudus, pływający pod indonezyjską banderą. Następnego dnia za pomocą tego masowca próbowali uprowadzić kolejny frachtowiec - poinformowała w czwartek unijna misja antypiracka Atalanta.
"Sinar Kudus z 20 indonezyjskimi marynarzami na pokładzie został porwany ok. godz. 7.30 w środę 320 mil morskich na północny-wschód od wyspy Sokotra", należącej do Jemenu - podał rzecznik kwatery generalnej Atalanty podpułkownik Paddy O'Kennedy.
"Nie znamy szczegółów ataku, ale załoga powiedziała nam, że na pokładzie znajduje się od 30 do 50 piratów" - dodał O'Kennedy, zwracając uwagą na wyjątkowo wysokę liczbę napastników.
W czwartek rano pięciu piratów użyło tego masowca jako statku bazy, by zaatakować liberyjski frachtowiec MV Emperor, jednak uzbrojeni ochroniarze odparli atak.
"Doszło do wymiany ognia i atak się nie udał. MV Emperor jest bezpieczny" - powiedział O'Kennedy.
Uprowadzony MV Sinar Kudus płynął z Suezu do Singapuru.(PAP)
jhp/ kar/
8571373