Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS chce informacji premiera ws. kradzieży pod Smoleńskiem

0
Podziel się:

#
dochodzi reakcja rzecznika rządu
#

# dochodzi reakcja rzecznika rządu #

07.06. Warszawa (PAP) - Klub PiS chce, by premier Donald Tusk przedstawił w Sejmie w tym tygodniu informację "w sprawie kradzieży dokonanej na ofiarach" katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Rzecznik rządu nie widzi takiej potrzeby.

Rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował w poniedziałek, że p.o. szef klubu PiS Marek Kuchciński złożył w Sejmie wniosek o informację bieżącą w tej sprawie.

Rzecznik rządu Paweł Graś powiedział natomiast, że nie widzi potrzeby, aby tą sprawą miał zajmować się Sejm. "To jest kwestia, którą zajmują się właściwe organy, zarówno w Polsce, jak i w Rosji" - podkreślił.

Wniosek klubu PiS uzasadniał na konferencji w Sejmie poseł PiS Antoni Macierewicz. "Docierają do nas wstrząsające informacje, z których wynika, że ofiary katastrofy z 10 kwietnia natychmiast po tych wydarzeniach były obrabowane przez funkcjonariuszy rosyjskich służb, które znalazły się tam na miejscu" - mówił. Podkreślił, że w tej sprawie rzecznik rządu "przekazuje sprzeczne informacje".

Chodzi o kradzież z karty kredytowej tragicznie zmarłego pod Smoleńskiem sekretarza generalnego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzeja Przewoźnika. W poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prokurator Monika Lewandowska poinformowała PAP, że z karty kredytowej Przewoźnika w dniach 10 - 12 kwietnia dokonano 11 wypłat. Pobrano w sumie około 6 tys. zł.

W niedzielę Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego informowała, że w sprawie kradzieży kart kredytowych Rosjanie zatrzymali czterech żołnierzy jednostek zabezpieczających miejsce katastrofy polskiego samolotu. Wcześniej rzecznik rządu informował o aresztowaniu trzech funkcjonariuszy smoleńskiego OMON-u, oddziału specjalnego milicji, którzy bezpośrednio po katastrofie polskiego Tu-154M okradli konto Przewoźnika, posługując się jego kartami kredytowymi. MSW Rosji zaprzeczyło, że doszło do zatrzymania funkcjonariuszy OMON.

"W tej sytuacji wydaje się, że jest absolutnie konieczne jednoznaczne przedstawienie (informacji-PAP) przez prezesa Rady Ministrów, który odpowiada bezpośrednio za działanie polskich służb specjalnych, wyjaśnienie, co naprawdę się wydarzyło, jaki był udział służb rosyjskich, jak naprawdę wygląda współdziałanie między służbami polskimi, a służbami rosyjskimi" - mówił Macierewicz.

Poseł podkreślał, że doniesienia o kradzieżach są wstrząsające i wymagają jednoznacznego wyjaśnienia. "Nie możemy tolerować takiej sytuacji, w której dowiadujemy się - i to post factum - że miały miejsce tak straszliwe fakty, a ani rodziny ofiar, ani opinia publiczna nie są informowane o tym, co naprawdę ma miejsce" - powiedział Macierewicz.

"Chcę przypomnieć, że pan Graś powiedział, że już od 14 maja bieżącego roku te fakty są znane, dlaczego Polacy się o tym nie dowiedzieli?" - pytał.(PAP)

hgt/ mrr/ mok/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)