Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS chce odrzucenia w pierwszym czytaniu rządowego projektu ws. OFE

0
Podziel się:

Klub PiS złożył wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu rządowego
projektu ustawy zmieniającej zasady funkcjonowania systemu emerytalnego. Beata Szydło (PiS)
powiedziała w środę w Sejmie, że projekt nie daje pewności stabilizacji systemu emerytalnego.

Klub PiS złożył wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu rządowego projektu ustawy zmieniającej zasady funkcjonowania systemu emerytalnego. Beata Szydło (PiS) powiedziała w środę w Sejmie, że projekt nie daje pewności stabilizacji systemu emerytalnego.

Szydło podkreśliła, że rządowy projekt należy ocenić negatywnie m.in. za "niedostosowanie go do pogarszającej się sytuacji demograficznej, ryzyka niemożności wywiązania się państwa w przyszłości z zaciąganych gdzieś zobowiązań czy zwiększenia ryzyka inwestycyjnego, ponoszonego przez członków OFE".

Posłanka PiS skrytykowała rządowe propozycje również za to, że ograniczają - jej zdaniem - konkurencję między OFE, "zwiększają komplikację systemu poprzez wprowadzenie subkont w ZUS, indywidualnych kont zabezpieczenia emerytalnego oraz dobrowolnych funduszy emerytalnych". Poza tym - jak oceniła - rozwiązania te negatywnie wpływają na polski rynek kapitałowy.

Zaznaczyła, że pośpiech podczas prac nad tym projektem nie jest wskazany. "Poprawa systemu emerytalnego w naszym kraju dążąca do jego stabilizacji jest konieczna. Prawo i Sprawiedliwość złożyło 5 stycznia projekt ustawy, który daje Polakom możliwość wyboru" - powiedziała.

Projekt klubu PiS przewiduje, że każdy wchodzący na rynek pracy będzie mógł zdecydować, czy powierzyć część pieniędzy OFE, czy przekazać je do ZUS i liczyć na wyższą emeryturę z I filaru. Dodatkowo ubezpieczony będzie mógł określić, jaką część składki ZUS odprowadzi do OFE: 2, 3, 4, 5, 6 czy 7,3 proc.

Jak mówiła posłanka PiS, "państwo ma za zadanie stworzyć bezpieczny, stabilny system emerytalny". "Dać o nim jasną informację, dbać o zabezpieczenie emerytalne swoich obywateli. Natomiast każdy sam ma mieć prawo decydowania o tym, gdzie jego pieniądze będą lokowane na przyszłe emerytury. PiS domaga się prawa do szerokiej i rzeczowej debaty nad zmianami systemu emerytalnego w imię solidaryzmu społecznego" - zaapelowała.

Zapowiedziała, że PiS złoży wniosek o wysłuchanie publiczne na temat rządowego projektu.

"PiS nie dba o własny interes, ale o interes Polski i Polaków. I dlatego nie możemy poprzeć projektu, który Polakom nie daje pewności stabilnego systemu emerytalnego, ani pewności stabilnych finansów publicznych" - dodała.

Szydło podkreśliła, że podstawowym atrybutem emerytury powinien być jej stały, przewidywalny poziom. Jak mówiła, emerytura nie jest jałmużną, a zasadą solidarności społecznej jest pokoleniowe zabezpieczenie emerytalne.

"Co łączy 1999 rok i 2011? Sądzę, że tym kluczem jest kolejny miraż. Wówczas twórcy reformy przekonywali nas, że czeka nas raj emerytalny, że starość Polacy będą spędzać podróżując po świecie i żyjąc beztrosko, bo będzie ich na to stać. Dzisiaj rząd próbuje nas przekonać, że nasze emerytury będą bezpieczne, wyższe i stabilne, mimo że teraz musi tym systemem zachwiać. Na jakiej podstawie mamy w to wierzyć? Czy nasza wiara ma tak samo bezwzględnie opierać się na przekonaniu ministra Rostowskiego i premiera Tuska o zielonej wyspie? Sądzę, że obecne kłopoty biorą się z tego, że zbyt długo obaj panowie na owej zielonej wyspie przebywali" - powiedziała.

Zgodnie z przyjętym przez rząd w ubiegły wtorek projektem zmian w systemie emerytalnym, składka do OFE zostanie zmniejszona z 7,3 proc. do 2,3 proc., a potem będzie stopniowo wzrastać, by w 2017 r. osiągnąć 3,5 proc. Pozostała część składki, która zamiast do OFE zostanie przekazana do ZUS, trafi na specjalne indywidualne subkonta. Zasady dziedziczenia na subkontach w ZUS będą takie same jak w OFE. Środki te będą też waloryzowane o wskaźnik wzrostu gospodarczego z ostatnich pięciu lat i inflację. Rząd chce, by zmiany weszły w życie od 1 maja 2011 r. (PAP)

dol/ amac/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)