Poznańscy radni Prawa i Sprawiedliwości skrytykowali Platformę Obywatelską za to, że ogłosiła oficjalnie swoją kandydatkę na prezydenta Poznania w czerwcu - miesiącu, w którym przypada 50. rocznica robotniczego powstania w 1956 roku.
"Zachodzi poważna obawa, że obchody rocznicowe mogą zostać wykorzystane do promocji kandydata PO" - powiedział we wtorek dziennikarzom radny PiS Krzysztof Mączkowski. Dodał, że w czerwcu najważniejsze są ofiary i bohaterowie robotniczego powstania, a nie wybory, które mają być jesienią.
Radni Pis zadeklarowali, że do zakończenia obchodów Poznańskiego Czerwca 1965 nie ogłoszą swojego kandydata na stanowisko prezydenta Poznania.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej w Poznaniu szef PO Donald Tusk poinformował, że kandydatką tej partii w wyborach na prezydenta w tym mieście będzie posłanka PO Maria Pasło - Wiśniewska.
Główne uroczystości rocznicowe Poznańskiego Czerwca 1956 odbędą się w Poznaniu 28 czerwca pod patronatem prezydenta Lecha Kaczyńskiego. (PAP)
lis/ ura/