Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

PiS krytykuje rząd za politykę wobec młodych

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź minister nauki i szkolnictwa wyższego
#

# dochodzi wypowiedź minister nauki i szkolnictwa wyższego #

26.09. Poznań (PAP) - PiS apeluje do premiera, żeby rząd wycofał się z wprowadzenia opłat za studiowanie na drugim kierunku. Decyzja w tej sprawie jest - według PiS - antykonstytucyjna i narusza prawo do nauki.

"Apelujemy do premiera, żeby do 1 października, czyli do rozpoczęcia roku akademickiego wycofał się z tej decyzji (wprowadzenia opłat za studiowanie więcej niż jednego kierunku studiów - PAP), zadeklarował publicznie, że rząd Platformy Obywatelskiej odstępuje od tego antykonstytucyjnego, antyrozwojowego, wymierzonego w młodych ludzi rozwiązania" - powiedział w poniedziałek podczas konferencji prasowej polityk PiS Michał Kazimierz Ujazdowski.

"Apelujemy, żeby premier nie chował się za plecami minister Kudryckiej, żeby mężnie odpowiedział na ten apel i żeby powiedział jasno studentom i światu akademickiemu, czy drugi kierunek studiów będzie przymusowo płatny, czy też wycofa się z błędnej decyzji na korzyść świata uniwersytetu, młodych ludzi" - dodał.

Ujazdowski powiedział, że to "od dobrej woli i odpowiedzialności publicznej" premiera zależy to, czy "błąd zostanie naprawiony". Jak ocenił - decyzja o wprowadzeniu "przymusowej" odpłatności za drugi kierunek jest antykonstytucyjna i narusza prawo do nauki. "Konstytucja nie pozwala na wprowadzenie odpłatności za podstawową domenę studiów wyższych, jaką są z pewnością studia stacjonarne" - powiedział Ujazdowski.

Przypomniał, że klub parlamentarny PiS w maju zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego przepisy wprowadzające opłaty za studiowanie na drugim kierunku studiów stacjonarnych. "Jeśli pan premier nie okaże dobrej woli, ale liczymy na dobrą wolę, sprawa znajdzie swój finał w Trybunale" - powiedział Ujazdowski i poinformował, że TK nadał już wnioskowi numer.

Ujazdowski zapowiedział, że jeśli PiS wygra wybory, jedną z pierwszych decyzji, jaką podejmie rząd PiS będzie wycofanie się z wprowadzenia odpłatności za drugi kierunek studiów.

Obecny na konferencji minister nauki i szkolnictwa wyższego w rządzie PiS, kandydat PiS do Senatu z Sieradza prof. Michał Seweryński ocenił, że wprowadzenie opłat za drugi kierunek studiów będzie bezskuteczne i nie przyniesie uczelniom większych dochodów. Według niego znaczna część studentów, którzy "mają ambicje studiów dodatkowych", zrezygnuje z tego ze względów finansowych. Dodał, że wprowadzenie płatnego dodatkowego kierunku przyniesie zarówno Polsce, jak i samym studentom "stratę rozwojową".

Z kolei kandydatka PiS do Sejmu Sylwia Ługowska powiedziała, że konsultowała pomysł wprowadzenia opłat na drugim kierunku ze środowiskami studenckimi. "Wiem bardzo dobrze, że wielu studentów, którzy podejmowali drugi kierunek studiów, będzie niestety z tego rezygnować" - zaznaczyła.

Zgodnie z przyjętą przez Sejm i podpisaną przez prezydenta nowelizacją Prawa o szkolnictwie wyższym, od 1 października 2011 r. obowiązywać mają opłaty za drugi kierunek studiów. Tylko najlepsi studenci będą z nich zwolnieni. Każdy student będzie mógł za darmo rozpocząć studia również na drugim kierunku, jednak po każdym roku jego wyniki w nauce będą oceniane. Bezpłatnie studia będą mogli kontynuować ci, którzy spełnią kryteria takie, jakie muszą spełnić osoby otrzymujące stypendium rektora, czyli stypendium naukowe. Osoby, które nie spełnią tego kryterium, będą musiały nie tylko zapłacić za dalszą naukę, ale też zwrócić koszt ukończonego pierwszego roku.

Temat polityki PO wobec młodych podjęli w poniedziałek także kandydaci PiS w Poznaniu - kandydat PiS na senatora prof. Wojciech Rypniewski i kandydat do Sejmu Błażej Spychalski. Skrytykowali rząd za politykę wobec młodych. Podczas konferencji prasowej odnieśli się m.in. do zmian dotyczących studenckich stypendiów naukowych. Nazwali je "psuciem dobrego systemu".

Odpłatność za drugi kierunek studiów oraz dwukrotnie ograniczenie liczby studentów, którzy będą mogli otrzymać stypendia naukowe to psucie dobrze działającego systemu uważa prof. Rypniewski.

Obaj kandydaci wezwali liderów Platformy Obywatelskiej do debaty na temat sytuacji młodych ludzi w Polsce. "Chcemy się dowiedzieć, dlaczego sytuacja młodych ludzi w ostatnim czasie pogorszyła się radykalnie" - powiedział PAP Spychalski.

Minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka - odnosząc się do zarzutów stawianych przez PiS - powiedziała na poniedziałkowej konferencji prasowej, że zwiększyła się liczba stypendystów. "To co wprowadzamy od pierwszego października, to zwiększenie liczby stypendiów socjalnym, które pozwolą na to, że więcej osób będzie mogło skorzystać z pomocy materialnej. Studenci będą mieć dużo więcej praw niż dotychczas. Będą nie tylko mieć bezpłatne egzaminy poprawkowe, komisyjne, nie będą płacić za inne usługi edukacyjne" - powiedziała.

Według niej, to PiS w swoim programie zapisał, że studenci mają płacić za egzaminy poprawkowe. "Zdania, które przedstawiał pan prezes Kaczyński nie służą wcale temu, aby studenci mieli podstawową wiedzę w zakresie ich nowych praw i obowiązków, tylko służą jakimś bezpośrednim celom politycznym. Apeluję: panie prezesie proszę nie mieszać studentom w głowach" - powiedziała Kudrycka. (PAP)

jgr/ kpr/ gdy/ mok/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)