Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

PiS przeciw wyborowi na prezesa Radia Olsztyn Zdzisława Szymochy

0
Podziel się:

Olsztyński PiS protestuje przeciwko wyborowi na prezesa rozgłośni Polskiego
Radia Olsztyn S.A. Zdzisława Szymochy.

Olsztyński PiS protestuje przeciwko wyborowi na prezesa rozgłośni Polskiego Radia Olsztyn S.A. Zdzisława Szymochy.

Według PiS to wybór polityczny, gdyż Szymocha niegdyś redaktor naczelny "Gazety Olsztyńskiej" od dawna nie pracuje jako dziennikarz, a jest urzędnikiem w gabinecie marszałka województwa warmińsko-mazurskiego Jacka Protasa (PO).

Rada Nadzorcza Radia Olsztyna S.A. w ubiegłym tygodniu rekomendowała dwie osoby do zarządu Polskiego Radia Olsztyna. Kandydatem na prezesa w wyniku konkursu został Szymocha, a na członka zarządu rozgłośni Rada Nadzorcza wybrała Henryka Łańkę. Te dwie kandydatury zostały zarekomendowane Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.

Zdaniem PiS Szymocha od lat nie pracuje jako dziennikarz, a obecnie - jak wskazuje PiS - jest urzędnikiem w gabinecie marszałka województwa. Szef PiS w okręgu olsztyńskim Jerzy Szmit podkreślił we wtorek na konferencji prasowej, że "Szymocha w latach 80. był aktywnym działaczem PZPR" i to - zdaniem regionalnych władz Prawa i Sprawiedliwości - powinno go dyskwalifikować jako kandydata na stanowiska kierownicze "w mediach publicznych wolnej Polski". Według PiS właśnie na przykładzie radia Olsztyn widać, iż "zapowiedzi koalicji PO-PSL dotyczące odpolitycznienia mediów publicznych są kłamstwem".

Szymocha powiedział PAP, że jest zażenowany i zniesmaczony oświadczeniem PiS. Podkreślił, że od 1999 roku pracuje w Agencji Nieruchomości Rolnej, a od 2008 roku jest zatrudniony na pół etatu w gabinecie marszałka. Podkreślił, że mimo, iż nie jest związany obecnie z żadną redakcją, wciąż prowadzi działalność dziennikarską.

"Piszę pisma, redaguję informacje prasowe i piszę wstępy do książek" - zaznaczył. Dodał, że w latach 80. jako dziennikarz zajmował się tematyką rolniczą i ochrony środowiska oraz losami Warmiaków i Mazurów. Dodał, że opublikował ponad 400 artykułów dotyczących samej tematyki przyrodniczej.

Zaznaczył, że był doceniony za pracę dziennikarską, bo w 1985 roku otrzymał wraz z redaktorem Wacławem Radziwinowiczem (obecnie "Gazeta Wyborcza") tytuł Dziennikarza Warmii i Mazur, a w latach 1995-99 był redaktorem "Gazety Olsztyńskiej".

PiS ma także zastrzeżenia do legalności wyboru prezesa i członka zarządu Radia Olsztyn.

Zdaniem PiS "skandalicznym jest to, że wyboru na prezesa i członka zarządu Polskiego Radia Olsztyn dokonano z naruszeniem prawa". Według PiS chodzi o to, że rada nadzorcza dokonująca wyboru nie obradowała w pełnym składzie, ponieważ jeden z jej członków Władysław Bogdanowski został wykreślony z KRS.

Stało się to na wniosek dotychczasowego prezesa Leszka Sobańskiego. Jak wyjaśnił Sobański, Bogdanowski łączył funkcje członka zarządu Polskiego Radia S.A. i członka rady nadzorczej Polskiego Radia Olsztyn. Z KRS także na wniosek Sobańskiego wykreślono Henryka Łańkę jako kandydata do zarządu. Powodem złożenia wniosku, jak podał Sobański, było to, iż prowadził on wbrew przepisom działalność gospodarczą i jednocześnie miał zasiadać w zarządzie radia.

Robert Szewczyk z gabinetu marszałka województwa warmińsko-mazurskiego (PO) powiedział PAP, że z jego informacji wynika, iż KRRiT posiada ekspertyzy świadczące o legalności obrad przez Radę Nadzorczą Polskiego Radia Olsztyn.

W proteście wobec wyboru Szymochy jako kandydata na prezesa Radia Olsztyn z zasiadania w radzie programowej Radia Olsztyn zrezygnowali Ireneusz Iwański (pracował w przeszłości jako dziennikarz Radia Olsztyn i zakładał pierwszą komercyjną rozgłośnię na Warmii i Mazurach Radio Wa-Ma) oraz Irena Telesz-Burczyk (aktorka Teatru Jaracza).(PAP)

ali/ par/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)