B. wiceminister zdrowia Bolesław Piecha (PiS) zapowiedział w środę, że wyniki debaty nt. naprawy służby zdrowia zorganizowanej tego dnia przez PiS trafią do premiera. Politycy PiS przestrzegali przed obligatoryjnym przekształcaniem szpitali w spółki prawa handlowego i ich prywatyzacją "bez jakichkolwiek narzędzi kontrolnych".
W debacie pt. "Naprawa systemu ochrony zdrowia", zorganizowanej w Warszawie, wzięli udział czołowi politycy PiS, w tym m.in. prezes partii Jarosław Kaczyński oraz przedstawiciele środowisk lekarskich i pielęgniarskich.
Po zakończeniu debaty Bolesław Piecha powiedział PAP, że "prywatyzacja zakładów opieki zdrowotnej bez jakichkolwiek narzędzi kontrolnych rządu to absolutna destabilizacja" systemu służby zdrowia. Jego zdaniem, działaniem sprywatyzowanych szpitali będzie rządził "dogmat zysku".
Wcześniej prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł, który wziął udział w środowej debacie, powtórzył swoje krytyczne uwagi do projektów ustaw zdrowotnych autorstwa PO, którymi zajmuje się Sejm.
"Reformować służbę zdrowia jest bardzo trudno, a sposób, jaki przyjął obecnie rząd, nie jest chyba najlepszy, przede wszystkim ze względu na sposób konsultowania zgłaszanych pomysłów" - powiedział Radziwiłł podczas debaty.
Jak podkreślał, trudno jest jednak komentować te projekty, szczególnie projekt ustawy o zoz-ach, ponieważ równolegle mówi się o innych pomysłach niż w nich sformułowane, takich jak m.in. obligatoryjne przekształcanie szpitali w spółki prawa handlowego.
Radziwiłł podkreślał, że nakłady na służbę zdrowia powinny wynosić 6 proc. PKB. "Bez zasilenia ochrony zdrowia środkami publicznymi w znacznie większym stopniu niż dotychczas nie ruszymy z żadną najbardziej mądrą reformą" - powiedział.(PAP)
hgt/ la/ gma/
