Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS: rząd łupi kierowców; rząd: kontynuujemy dzieło poprzedników

0
Podziel się:

Rząd łupi kierowców - twierdzą posłowie PiS. Ich zdaniem przyjęta w piątek
przez Sejm ustawa o kierujących pojazdami oraz plany ministerstwa infrastruktury spowodują wzrost
wielu opłat. Resort infrastruktury podkreśla, że prace nad tymi przepisami rozpoczęło PiS.

Rząd łupi kierowców - twierdzą posłowie PiS. Ich zdaniem przyjęta w piątek przez Sejm ustawa o kierujących pojazdami oraz plany ministerstwa infrastruktury spowodują wzrost wielu opłat. Resort infrastruktury podkreśla, że prace nad tymi przepisami rozpoczęło PiS.

W piątek Sejm przyjął ustawę o kierujących pojazdami. Jej projekt przedłożył minister infrastruktury. Ustawa zakłada m.in., że przez dwa lata osoby, które po raz pierwszy uzyskają prawo jazdy kat. B, będą poddane szczególnemu nadzorowi. Młodzi kierowcy w przypadku popełnienia dwóch wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji będą kierowani na kurs reedukacyjny. W wyjątkowych sytuacjach mogą także utracić uprawnienia do kierowania pojazdami.

"To wyjątkowo restrykcyjna w stosunku do obywateli ustawa. Skierowana jest na zwiększenie dochodów, w szczególności psychologów i ośrodków szkoleniowych (..). Pod przykrywką bezpieczeństwa ruchu drogowego i uporządkowania przepisów powoduje się dodatkowe wyciąganie pieniędzy, szczególnie z kieszeni młodych ludzi" - powiedział w trakcie konferencji w Sejmie Krzysztof Tchórzewski (PiS).

Zdaniem posłów PiS, przyjęcie ustawy spowoduje m.in. wzrost opłat za badania lekarskie i egzaminy na prawo jazdy. "Dotychczas wstępne badania lekarskie to, w zależności od miejsca badania, od 40 do 60 złotych. Opłata (za egzamin - PAP) jest ustalona do 200 złotych. Proponowaliśmy, żeby to była opłata do 100 złotych. Poprawkę odrzucono (...). Wprowadzone są obowiązkowe badania psychologiczne za opłatą 200 złotych" - podkreślił Tchórzewski.

Posłowie PiS wyrazili też oburzenie w związku z planami ministerstwa infrastruktury, dotyczącymi dopuszczania pojazdów do ruchu drogowego. Zwrócili uwagę na projektowany przepis mówiący o tym, że minister infrastruktury będzie mógł określić wysokość opłat za przeprowadzanie badań technicznych pojazdów, "nie wyższą niż 500 złotych".

Według posłów PiS, ministerstwo planuje radykalnie zwiększyć opłaty m.in. za rejestrację pojazdów, wydanie dowodu rejestracyjnego i tablic rejestracyjnych. "Premier Tusk, minister Grabarczyk weszli w buty zbója Madeja. Zbój Madej nie oszczędzał nikogo. Łupił równo biednych i bogatych" - powiedział Andrzej Adamczyk (PiS).

"Kontynuujemy dobry projekt, który rozpoczęli nasi poprzednicy. Bezpieczeństwo na drogach nie ma barw politycznych. W ministerstwie nie toczą się żadne prace nad wdrożeniem cen wydawanych dokumentów oraz kursów na prawo jazdy" - skomentował dla PAP w piątek zarzuty PiS rzecznik resortu infrastruktury Mikołaj Karpiński. (PAP)

tgo/ awy/ ju/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)