Politycy PiS przekonują, że kandydat tej partii Jerzy Wilk zostanie wybrany na prezydenta Elbląga w drugiej turze wyborów. Nie wykluczają koalicji z SLD w Radzie Miasta. Koalicja z Sojuszem nie jest możliwa na poziomie krajowym, ale w samorządach tak - twierdzą.
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział dziennikarzom w poniedziałek w Sejmie, że w drugiej turze elblążanie będą wybierać między zmianą, a "skostniałym, patologicznym układem". "Jestem przekonany, że chcą zmiany. Gdyby tak nie było, nie odwołaliby dotychczasowego prezydenta z legitymacją PO" - zaznaczył.
Błaszczak zapytany o możliwość koalicji z SLD w Radzie Miasta, powiedział: "W skali kraju koalicja z SLD nie jest możliwa. Natomiast jeśli chodzi o samorządy, tu liczą się lokalne postawy poszczególnych radnych. Mam nadzieję, że nie szyld partyjny będzie w Elblągu decydował, tylko chęć zmiany. Jestem przekonany, że Jerzy Wilk wygra. To będzie sygnał również dla radnych, którzy zostali wybrani z innych list niż PiS, że elblążanie oczekują zmian, a nie petryfikacji dotychczasowego, patologicznego układu".
Z kolei poseł Adam Hofman podkreślił, że PiS podwoiło liczbę mandatów w Radzie Miasta, co jest sukcesem. "Walczymy dalej. Żeby tam była prawdziwa zmiana" - powiedział rzecznik PiS dziennikarzom.
Przekonywał, że głosy na niezależnego kandydata Witolda Wróblewskiego, który osiągnął trzeci wynik (17,02 proc. głosów) w niedzielnych wyborach, to "głosy antyestablishmentowe". "To wyborcy, z którymi warto rozmawiać. My to zmiana, Platforma to kontynuacja" - podkreślił.
Zapytany czy możliwa jest koalicja PiS z SLD w elbląskiej Radzie Miasta, odpowiedział: "Lokalnie rozmawia się z radnymi o interesach miasta, nie ma żadnych szyldów partyjnych".
W poniedziałek w Elblągu kandydat SLD w wyborach na prezydenta miasta Janusz Nowak oświadczył: "Już teraz mogę powiedzieć, że nie planujemy z nikim koalicji. Będziemy popierać każdego, kto będzie próbował wyciągnąć miasto na prostą. Jest za mało czasu, a za dużo problemów, byśmy tracili czas na rozmowy o koalicji. Sytuacja Elbląga jest tak poważna, że trzeba działać dla dobra miasta jak najszybciej".
Przedterminowe wybory na prezydenta Elbląga rozstrzygną się w drugiej turze pomiędzy Jerzym Wilkiem z PiS a Elżbietą Gelert z PO. W pierwszej turze Wilk zdobył 31,79 proc. głosów, a Gelert 21,25 proc. W wyborach do Rady Miasta zwyciężyło PiS, które zdobyło 10 mandatów, przed PO (7), SLD (5) i KWW Witolda Wróblewskiego (3). (PAP)
tgo/ son/ jra/
