Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS zgodzi się na przyspieszone wybory parlamentarne

0
Podziel się:

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział w sobotę, że jeżeli PO oficjalnie
zaproponuje skrócenie kadencji Sejmu i przeprowadzenie wcześniejszych wyborów parlamentarnych na
wiosnę 2011 r., to PiS taką propozycję poprze. Według szefa klubu PO Zbigniewa Chlebowskiego,
pogodzenie wyborów ze sprawowaniem przez Polskę prezydencji w UE "nie stanowi problemu".

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział w sobotę, że jeżeli PO oficjalnie zaproponuje skrócenie kadencji Sejmu i przeprowadzenie wcześniejszych wyborów parlamentarnych na wiosnę 2011 r., to PiS taką propozycję poprze. Według szefa klubu PO Zbigniewa Chlebowskiego, pogodzenie wyborów ze sprawowaniem przez Polskę prezydencji w UE "nie stanowi problemu".

Koniec kadencji Sejmu i Senatu, a więc i najbliższe wybory parlamentarne w Polsce, przewidywane są na jesień 2011 r. W tym czasie - w drugiej połowie 2011 r. - Polska ma sprawować przewodnictwo w UE. Kwestia skrócenia kadencji parlamentu od dłuższego czasu pojawiała się w dyskusji publicznej.

Zdaniem prezesa PiS, połączenie wyborów do Sejmu i Senatu z prezydencją w Unii Europejskiej jest "niesłychanie trudne".

"Połączyć wybory i prezydencję w UE jest niesłychanie trudne z tego względu, że ci, którzy wtedy będą kierować państwem, powinni mieć +głowę spokojną+, a nie zajmować się wyborami" - powiedział w RMF FM J. Kaczyński.

Pytany, czy PiS zgodzi się na skrócenie kadencji Sejmu, jeżeli Platforma wystąpi z takim wnioskiem, odparł, że "takiej zgody należy udzielić".

Szef klubu PO poinformował, że żadna decyzja ws. ewentualnego skrócenia kadencji parlamentu nie została jeszcze podjęta. "Ta decyzja jest przed nami, także rozważamy wariantowo - albo wybory przyspieszone, albo wybory we właściwym terminie, czyli jesienią 2011 r." - powiedział PAP Chlebowski.

Odnosząc się do zapowiedzi prezesa PiS podkreślił, że Platforma nie podejmuje ważnych decyzji pod wpływem deklaracji "tej czy innej partii". "Jeśli uznamy, że będzie to najlepsza decyzja, to taką podejmiemy" - zaznaczył.

Chlebowski pytany, czy jest możliwe pogodzenie w tym samym czasie wyborów parlamentarnych ze sprawowaniem prezydencji w UE ocenił, że "nie stanowi to problemu".

"Wystarczy popatrzyć na Czechy, które przewodziły Unii, gdzie w trakcie prezydencji został zmieniony premier i rząd. Moim zdaniem te dwie rzeczy można pogodzić" - podkreślił Chlebowski.(PAP)

agy/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)