Wybory do Parlamentu Europejskiego zaczęły się w większości bez opóźnień. Jeden taki przypadek odnotowano tylko w Olsztynie - podała Państwowa Komisja Wyborcza.
"W sześciu komisjach obwodowych członkowie komisji nie mogli dostać się do lokalu wyborczego, bo ktoś w nocy do zamków w lokalach powkładał przedmioty metalowe bądź klej" - powiedział w niedzielę wiceprzewodniczący PKW Stanisław Kosmal na przedpołudniowej konferencji prasowej. W jednym przypadku, wobec tego, że w zamku tkwił metalowy przedmiot, dopiero o 8.20 otwarto tam lokal wyborczy - dodał.
PKW nie ma jeszcze informacji by w niedzielę naruszono ciszę wyborczą. W sobotę - według KGP - były incydenty o zrywaniu plakatów i naklejaniu innych. (PAP)
sta/ jbr/