Zawsze był zaangażowany w sprawy polskiej wsi, polskich rolników, takim go zapamiętam - tak w rozmowie z PAP wspominał poseł PO Kazimierz Plocke zmarłego w piątek szefa Samoobrony Andrzeja Leppera.
Plocke powiedział, że wiadomość o śmierci Leppera dotarła do niego podczas pokazu koni arabskich w Janowie Podlaskim. "Jesteśmy w Janowie Podlaskim na 33. aukcji konia arabskiego i ta wiadomość dotarła do nas w trakcie prezentacji. Los człowieka jest niezbadany, więc trudno to komentować. I to bardzo świeża informacja, nie wiadomo co było przyczyną takiej decyzji" - powiedział polityk PO.
"Jak zawsze, każdego życia szkoda i tym bardziej, że był to wicepremier, minister rolnictwa, więc człowiek, który z pewnością chciał dla polskich rolników jak najlepiej" - podkreślił Plocke.
Wspominając Leppera mówił o współpracy podczas prac sejmowych, m.in. w Komisji Rolnictwa. "Zawsze był bardzo zaangażowany w sprawy rozwoju rolnictwa, polskiej wsi, sprawy polskich rolników. Starał się, pracował jak najlepiej i takim go zapamiętam" - powiedział poseł PO.
W piątek policja poinformowała, że Andrzej Lepper został znaleziony martwy w warszawskiej siedzibie Samoobrony. Rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski powiedział PAP, że wszystko wskazuje na to, że popełnił samobójstwo.
Andrzej Lepper miał 57 lat. Był ministrem rolnictwa i rozwoju wsi oraz wicepremierem w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, a następnie w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. (PAP)
eaw/ gma/