O godz. 17.15 w czwartek w kancelarii premiera zbierze się zarząd krajowy Platformy Obywatelskiej - dowiedziała się PAP w klubie PO. Władze Platformy zbierają się, by zająć się sprawą posła Janusza Palikota.
W czwartek rano szef klubu Platformy Grzegorz Schetyna mówił dziennikarzom, że w sprawie tej zarząd zbierze się tak szybko, jak to możliwe.
Komisja odpowiedzialna za przebieg prawyborów w PO zarekomendowała w środę zarządowi partii wyciągnięcie konsekwencji dyscyplinarnych wobec Palikota za jego słowa dotyczące Radosława Sikorskiego, kandydata Platformy w prawyborach. Komisja nie wskazała, o jaką karę może chodzić.
Zgodnie ze statutem PO karą dyscyplinarną może być upomnienie, nagana, zawieszenie w prawach członka partii albo wykluczenie z partii.
Komisja zdecydowała, że zarekomenduje zarządowi wyciągnięcie konsekwencji dyscyplinarnych wobec Palikota, "uznając, że szkodzą one nie tylko Radosławowi Sikorskiemu, ale też Bronisławowi Komorowskiemu oraz całej Platformie i deprecjonują ideę prawyborów".
Sprawa dotyczy wpisu Palikota na jego blogu. Wpis dotyczył Sikorskiego, który w prawyborach konkuruje z popieranym przez Palikota marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim.
Palikot napisał w poniedziałek na blogu, że "choć obaj (Radosław Sikorski i Bronisław Komorowski) są formalnie kandydatami Platformy, to w sensie merytorycznym i politycznym jest to wybór pomiędzy kandydatem PO (Bronisław Komorowski) i kandydatem PO-PiS-u (Radek Sikorski), a może nawet PiS-u".
Palikot zadeklarował w czwartek rano, że podda się każdej karze, jaką wyznaczy mu zarząd Platformy. Jak dodał, do 24 marca nie będzie się wypowiadał o prawyborach w partii.(PAP)
laz/ mok/ mow/