Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Podejrzany o zabicie taksówkarza b. kierowca rajdowy w prokuraturze

0
Podziel się:

#
dochodzi m.in. informacja o zakończeniu przesłuchania
#

# dochodzi m.in. informacja o zakończeniu przesłuchania #

25.03. Wrocław (PAP) - Podejrzany o zabójstwo taksówkarza były kierowca rajdowy Krzysztof T. został w czwartek przesłuchany we wrocławskiej prokuraturze. Mężczyźnie, który był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania, grozi dożywotnie więzienie.

Jak powiedziała PAP rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus, podejrzany podczas przesłuchania przyznał się do spowodowania śmierci taksówkarza, ale podkreślił, że nie działał z zamiarem pozbawienia go życia. "Tłumaczył, że taksówkarz sam, zupełnie przypadkowo, nadział się na trzymany przez niego nóż do cięcia papieru" - mówiła Klaus.

Rzeczniczka dodała, że prokuratura najprawdopodobniej w piątek wystąpi z wnioskiem o aresztowanie b. rajdowca. Ze względu m.in. na fakt, że mężczyzna był poszukiwany listem gończym, może zostać zatrzymany w areszcie jeszcze przez 14 dni.

Krzysztof T. został zatrzymany w środę na jednym z wrocławskich osiedli. Podczas zatrzymania próbował uciekać, nie zareagował na polecenia zatrzymania się ani na strzał ostrzegawczy. Został ujęty dopiero po kilkusetmetrowym pościgu. "Ze wstępnych ustaleń wynika, że poszukiwany często zmieniał miejsce ukrycia. Przemieszczał się po terenie Polski i Europy" - poinformował PAP rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski.

Rajdowiec jest podejrzany o to, że 3 stycznia na jednym z głównych wrocławskich skrzyżowań wmieszał się w sprzeczkę między taksówkarzem a kierowcą busa. Ten ostatni prawdopodobnie był narzeczonym córki rajdowca. Śledczy podejrzewają, że rajdowiec zjawił się na miejscu sprzeczki lub jechał za busem i gdy doszło do kłótni, wyszedł z auta i ugodził nożem taksówkarza. Ranny zmarł w szpitalu.

Wcześniej, w związku z tą sprawą, funkcjonariusze zatrzymali siedem osób, m.in. narzeczoną rajdowca, jego córkę i narzeczonego córki. Sześciu z nich przedstawiono zarzuty m.in. składania fałszywych zeznań i utrudniania prowadzonego postępowania. Cztery osoby zostały aresztowane.(PAP)

mic/ abr/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)