Poziom wody w rzekach i potokach Podhala zaczął opadać w poniedziałek wieczorem, ale intensywne opady deszczu i śniegu we wtorek od rana mogą pogorszyć sytuację - oceniają tamtejsi strażacy.
Sztab kryzysowy działający przy Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim, postanowił, że strażacy i sprzęt z powiatów mniej zagrożonych powodzią m.in. z powiatów miechowskiego, proszowickiego, nowotarskiego, tatrzańskiego, będzie kierowany do rejonów najbardziej zagrożonych.
Obecnie pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje na terenie powiatów tatrzańskiego i nowotarskiego. W pow. nowotarskim stan ostrzegawczy utrzymuje się na Rabie w Rabce, na Czarnym Dunajcu w Nowym Targu oraz na Dunajcu w Sromowcach Wyżnych. Alarm przeciwpowodziowy jest ogłoszony na terenie gminy Szczawnica.
Jak powiedział PAP rzecznik nowotarskiej straży pożarnej, Piotr Krygowski, strażacy interweniują przy wypompowywaniu wody z zalanych piwnic.
Wszystkie drogi na Podhalu są przejezdne. (PAP)
szb/ pz/ bk/