Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Podhale: Zamarzł prowadząc owce

0
Podziel się:

Ciało 33 letniego mieszkańca Gronkowa odnaleźli w nocy z środy na czwartek
w śniegu w miejscowości Groń koło Białki Tatrzańskiej policjanci i strażnicy Tatrzańskiego Parku
Narodowego. Mężczyzna najprawdopodobniej zamarzł.

Ciało 33 letniego mieszkańca Gronkowa odnaleźli w nocy z środy na czwartek w śniegu w miejscowości Groń koło Białki Tatrzańskiej policjanci i strażnicy Tatrzańskiego Parku Narodowego. Mężczyzna najprawdopodobniej zamarzł.

"Mężczyzna w Białce Tatrzańskiej odebrał od bacy swoje owce. Prowadził je polami w kierunku swojej miejscowości. Kiedy jego żona straciła z nim kontakt telefoniczny, zawiadomiła policję" - powiedział PAP dyżurny zakopiańskiej policji.

W miejscu, gdzie odnaleziono ciało, leżało około jednego metra śniegu. Ciało odnaleziono w odległości 500 m od miejsca, do którego mężczyzna miał dotrzeć. Policja wyklucza morderstwo. Dokładną przyczynę zgonu wykaże sekcja zwłok.(PAP)

szb/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)