Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podkarpackie: Codzienne życie i moda w XX-wiecznej Polsce na wystawach Nocy Muzeów

0
Podziel się:

Sprzęt techniczny, stroje, fotografie, listy i przedmioty codziennego użytku
z przełomów XIX i XX wieku, a także z epoki socjalizmu można od soboty oglądać na wystawach w
podkarpackich muzeach w ramach Nocy Muzeów.

Sprzęt techniczny, stroje, fotografie, listy i przedmioty codziennego użytku z przełomów XIX i XX wieku, a także z epoki socjalizmu można od soboty oglądać na wystawach w podkarpackich muzeach w ramach Nocy Muzeów.

Do lat 20. i 30. ubiegłego stulecia zwiedzających przenosi wystawa "Lata dwudzieste, lata trzydzieste. Kadry z życia miasta" przygotowana w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie. Już przed wejściem gości przywitają dwa zabytkowe samochody z lat 30. Natomiast wewnątrz budynku, na wystawie pokazano m.in. dzieła polskiej myśli technicznej, m.in. motocykl Sokół, radioodbiorniki "Elektrit" i "Detefon".

Natomiast modę z tamtych lat widzom przybliżają prezentowane na fotografiach i manekinach stroje, charakterystyczne dla epoki. W garderobie kobiecej, gdzie królował styl francuski, pokazano m.in. sukienki w kształcie tuby, maskujące kobiecą figurę, ale za to odsłaniające po raz pierwszy w historii damskie nogi aż do połowy łydek. Modę męską w typie angielskiego dżentelmena przedstawiono na przykładzie garniturów, dwurzędowych marynarek z szerokimi klapami i obszerniejszych spodni z mankietami.

Ciekawostką ekspozycji są zaaranżowane w muzealnych wnętrzach warsztat krawiecki i sklep.

O modzie damskiej i kanonach urody w okresie socjalizmu, a także o życiu kobiet w tamtych czasach opowiada wystawa "Matki, żony i traktorzystki - czyli o Polkach w socrealizmie" w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli.

Na wystawie, czynnej tylko do niedzieli, znalazło się 120 eksponatów: fotografii, obrazów, rzeźb, plakatów, wycinanek, pokazujących kobiety w różnych formach życia społecznego i zawodowego - kobiety stojące w kolejkach przed sklepem, pracujące przy maszynach, na traktorach, podczas zwykłych, rutynowych prac domowych, ale także relaksujące się u manikiurzystki.

Zdaniem kurator wystawy Anety Garanty, ekspozycja wiele mówi o kobietach z tamtych lat, ich obowiązkach, realiach epoki, w której żyły i funkcjonowały, a także o sposobie ubierania.

Ta sama placówka zaprasza zwiedzających na wystawę "Portret rodzinny. Rodzina na starej fotografii", prezentującą rodzinne życie od końca XIX wieku, aż do lat 40. XX stulecia. Zgromadzono na niej kilkadziesiąt zdjęć, z ktorych najstarsze pochodzą z końca XIX wieku.

"Fotografia na przestrzeni wieków ulegała przemianom i modom. Mimo jednak gwałtownego rozwoju i postępu tej dziedziny oraz królowania współczesnej fotografii barwnej, stare zdjęcia nie straciły na wartości, ale stały się ciekawą pamiątką po przodkach oraz zapisem dawnego życia, ubiorów i zwyczajów" - uważa autorka wystawy Elżbieta Skromak. Ekspozycja prezentuje czarno-białe fotografie, znalezione w albumach mieszkańców Rozwadowa, a także unikatowe dokumenty. Prezentują one zatrzymane w kadrach chwile z życia rodzinnego mieszkańców, ich samych w różnych sytuacjach, podczas wydarzeń rodzinno-religijnych np. chrztu, pierwszej komunii, ślubu czy pogrzebu. Są także portrety ówczesnych mieszkańców Rozwadowa: dzieci, młodzieży i starszych.

O trudach życia w czasach stalinowskich muzeum w Stalowej Woli przypomina z kolei wystawą "Listy z przeszłości", na której pokazano niezwykłe listy z 1947 roku, odnalezione podczas remontu w ścianie budynku Huty Stalowa Wola. Autorami listów jest troje pracowników huty: 39-letni Józef Bauer, 31-letnia Wanda Dyzyng i 23-letnia Barbara Pieczerak.

W lipcu 1947 roku napisali oni na kawałkach kalki technicznej dramatyczne listy do potomności, w których przedstawili ówczesną sytuację polityczną. Skarżyli się m.in. na brak wolności i sprawiedliwości w stalinowskiej Polsce. Podkreślali głównie zależność Polski od Rosji sowieckiej, poczucie zniewolenia, rozczarowanie powojenną rzeczywistością, obawy, że może wybuchnąć nowa wojna. Odnalezienie tych listów odbiło się głośnym echem w mediach. (PAP)

api/ malk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)