Ojciec adwokata z Zagórza (Podkarpackie) został ciężko ranny. Mężczyzna otworzył pakunek, który znalazł przed bramą swego domu.
Stan 83-letniego mężczyzny, jest stabilny, ale ciężki - poinformował komendant policji w Sanoku, inspektor Krzysztof Guzik.
"Mężczyzna jest po operacji. Lekarze walczyli o jego życie i zdrowie i miejmy nadzieję, że się udało. Jego stan jest stabilny, ale ciężki, również ze względu na wiek rannego" - powiedział komendant.
Do wybuchu doszło we wczesnych godzinach rannych. Mężczyzna, ojciec znanego w Zagórzu adwokata, około godziny 5.30 przed bramą wjazdową do swego domu znalazł pakunek i wziął go do ręki, myśląc, że to paczka zostawiona przez syna. Po chwili nastąpiła eksplozja. Mężczyzna w ciężkim stanie, z obrażeniami m.in. brzucha i kończyn został przewieziony do szpitala.
Na miejscu pracuje grupa operacyjno-śledcza. Policja poszukuje osoby, która podłożyła ładunek wybuchowy oraz ustala motywy tego czynu. Przesłuchiwany jest m.in. syn poszkodowanego.
"Mamy pewne hipotezy, domysły, które musimy sprawdzić, zweryfikować" - dodał inspektor Guzik. (PAP)