Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podkarpackie: Oskarżony o zgwałcenie 13-letniej dziewczynki

0
Podziel się:

28-letni mężczyzna odpowie za usiłowanie gwałtu i dwukrotne zgwałcenie
13-letniej dziewczynki. Miał także przez internet składać propozycje seksualne pięciu innym
dziewczynkom. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do sądu w Tarnobrzegu (Podkarpackie).

28-letni mężczyzna odpowie za usiłowanie gwałtu i dwukrotne zgwałcenie 13-letniej dziewczynki. Miał także przez internet składać propozycje seksualne pięciu innym dziewczynkom. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do sądu w Tarnobrzegu (Podkarpackie).

Jak poinformował we wtorek rzecznik tarnobrzeskiej prokuratury okręgowej Adam Cierpiatka, oskarżony Filip K. miał zgwałcić małoletnią w czerwcu br. Wcześniej miało jeszcze dojść do usiłowania gwałtu. Według stalowowolskiej prokuratury, która przygotowała akt oskarżenia, mężczyzna wiedział, ile dziewczynka ma lat.

W myśl oskarżenia, K. miał również przez znany internetowy komunikator gadu-gadu wielokrotnie składać tej dziewczynce oraz pięciu innym, także poniżej 15. roku życia, propozycje obcowania płciowego i poddania się tzw. innej czynności seksualnej. Chodzi o okres od sierpnia 2010 do czerwca 2013 roku. Jednak z tymi nastolatkami się nie spotkał.

28-letni mężczyzna odpowie też za posiadanie prawie 60 zdjęć pornograficznych z udziałem małoletnich.

Szefowa stalowowolskiej prokuratury Barbara Bandyga powiedziała, że oskarżony przyznał się do większości zarzucanych mu czynów. Nie przyznał się jedynie do gwałtu; w czasie przesłuchań przyznał, że doszło między nim a dziewczynką do obcowania płciowego, ale utrzymywał, że za jej zgodą.

Mężczyzna, składając propozycje seksualne przez internet, przedstawiał się zmienionym imieniem. Wszystkie zarzucane mu czyny miały miejsce w Stalowej Woli.

Zgwałcenie osoby małoletniej poniżej 15. roku życia zagrożone jest karą do 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Oskarżony obecnie przebywa w areszcie. Wcześniej był sędzią piłkarskim. Prowadził też szkółkę piłkarską dla dzieci, ale - jak zastrzegła Bandyga - te dzieci nie były jego ofiarami.(PAP)

api/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)