Ponad 100 mln zł kosztowała budowa fabryki firmy Hamilton Sundstrand w Rzeszowie (Podkarpackie). W czwartek zakład, w którym na razie pracuje ponad 100 osób, został oficjalnie otwarty.
W rzeszowskiej fabryce produkowane będą m.in. elementy do pomocniczych silników lotniczych.
Jak powiedział podczas uroczystości prezes Hamilton Sundstrand Poland Roman Staszewski, odbiorcami produktów wytwarzanych w Rzeszowie będą linie lotnicze z całego świata. Dodał, że w zakładzie prowadzone będą też badania nad nowymi produktami. Tym zajmować się będzie Centrum Inżynieryjne, gdzie projektowane mają być podzespoły i elementy silników pomocniczych.
Cały czas trwa nabór pracowników do fabryki. W przyszłym roku władze firmy planują zatrudnić ponad 80 osób, w tym 40 inżynierów. W 2015 roku firma chce zatrudniać łącznie 315 osób. Jak podkreślił Staszewski, wszyscy pracownicy, także produkcyjni, muszą znać angielski, gdyż dokumentacja jest w tym języku.
Zakład powstał w ciągu roku, wybudowany został na półtorahektarowej działce na terenie WSK PZL-Rzeszów. Teren ten objęty jest specjalną strefą ekonomiczną w Mielcu.
Firma Hamilton należy do amerykańskiej korporacji United Technologies Company, która w naszym zainwestowała m.in. w PZL Mielec i WSK Rzeszów. (PAP)
huk/ amac/ gma/
