Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podkarpackie: Prezydent Rzeszowa spełni życzenia mieszkańców

0
Podziel się:

Więcej bezpłatnych parkingów, plac zabaw na jednym z osiedli miasta oraz
zaproszenie do wspólnego tańca - to życzenia mieszkańców Rzeszowa, które zadeklarował spełnić
prezydent stolicy Podkarpacia Tadeusz Ferenc.

Więcej bezpłatnych parkingów, plac zabaw na jednym z osiedli miasta oraz zaproszenie do wspólnego tańca - to życzenia mieszkańców Rzeszowa, które zadeklarował spełnić prezydent stolicy Podkarpacia Tadeusz Ferenc.

Rozbijanie bombek z życzeniami rzeszowian odbyło się, już po raz trzeci, w ramach akcji "Choinka w życzenia ubrana". Podczas tej akcji zbierane są fundusze na rzecz Podkarpackiego Hospicjum dla Dzieci.

W jej ramach każdy wrzucający datek na hospicjum otrzymywał los, który brał udział w loterii z nagrodami, dostawał również karteczkę, gdzie mógł napisać życzenie do prezydenta Rzeszowa. Życzenia były umieszczane w bombkach, które zawisły na jednej z choinek w Podziemnej Trasie Turystycznej. W piątek w rzeszowskim ratuszu zostały rozbite, życzenia przeczytane.

Wśród tegorocznych życzeń aż dwa dotyczyły budowy większej ilości bezpłatnych miejsc parkingowych w Rzeszowie. Jak zadeklarował Ferenc, takie parkingi powstaną i będą budowane w tym roku.

Jedno z życzeń dotyczyło budowy na osiedlu Słocina placu zabaw. "Będzie na pewno. Zmobilizuję moje służby, aby wyszukały odpowiedniej działki i wybudujemy plac zabaw" - zapewnił prezydent.

Kolejne życzenie, było zaproszeniem Ferenca do wspólnego tańca podczas jednej z imprez tanecznych, jaka odbędzie się w kwietniu w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 4. Na obecność prezydenta Rzeszowa liczą również organizatorzy pierwszego krasomówczego konkursu gimnazjalnego - to było następne życzenie w bombce, którą rozbił prezydent miasta. Ferenc zapowiedział, że oba życzenia postara się spełnić.

Najtrudniejsze w realizacji będzie życzenie młodej mieszkanki Rzeszowa, która poprosiła prezydenta, aby pomógł jej dostać się do wymarzonego przez gimnazjum. Jestem w kłopocie, bo nie wiem czy mogę ingerować w proces rekrutacyjny szkoły, ale się postaram. Zobaczę, co będę mógł zrobić w tej sprawie" - powiedział Ferenc. (PAP)

huk/ bos/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)