Funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej (BOSG) z Przemyśla rozbili zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się przemytem papierosów z Ukrainy do Polski. Skarb Państwa mógł stracić w wyniku działalności gangu prawie 423 tys. zł.
Jak poinformowała PAP w czwartek rzeczniczka BOSG w Przemyślu kpt. Elżbieta Pikor, w sprawie zatrzymano siedem osób, sześć pochodzi z Podkarpacia, a jedna z województwa warmińsko-mazurskiego.
"Głównym organizatorem przemytniczego procederu było małżeństwo z Bieszczad. Zajmowało się zarówno skupem, przechowaniem, jak też dystrybucją papierosów, pochodzących głównie z Ukrainy. Członkowie grupy organizowali przemyt przez tzw. +zieloną granicę+ albo papierosy skupowali od tzw. +mrówek+" - dodała Pikor.
W trakcie przeszukania ośmiu posesji należących do zatrzymanych, funkcjonariusze SG ujawnili znaczne ilości papierosów produkcji ukraińskiej, wyrobów alkoholowych bez polskich znaków skarbowych akcyzy, ponad gram amfetaminy, a także rewolwer z nieczytelnymi numerami seryjnymi.
"Na jednej z przeszukiwanych posesji pod Przemyślem ujawniono nielegalną rozlewnię alkoholu, gdzie zabezpieczono, oprócz wyrobów alkoholowych, ponad 4 tys. etykietek i nakrętek na butelki polskich producentów. Szacunkowa wartość zatrzymanego tam towaru wynosi ponad 70 tys. zł" - powiedziała rzeczniczka BOSG.
Zatrzymane osoby pozostają do dyspozycji Prokuratury Rejonowej w Lesku. Funkcjonariusze SG nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.(PAP)
huk/ itm/ jbr/
