Podkarpaccy policjanci, funkcjonariusze Straży Granicznej i kontroli skarbowej rozbili grupę, która wyłudziła ze Skarbu Państwa 10 mln zł z tytułu nienależnego zwrotu podatku VAT. 8 osobom postawiono zarzuty oszustwa i poświadczania nieprawdy w dokumentach - poinformował we wtorek PAP rzecznik podkarpackiej policji kom. Mariusz Skiba.
Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
Przedsiębiorcy z 7 firm z Podkarpacia i Mazowsza, zajmujących się handlem telefonami komórkowymi i akcesoriami do telefonów, posłużyli się metodą tzw. karuzeli VAT-owskiej.
"Członkowie grupy handlowali telefonami komórkowymi, czyli towarem o stosunkowo dużej wartości, a niewielkich gabarytów. Sprzedawali sobie kolejno towar naliczając wysokie marże po to, by przed eksportem za granicę stanowił dużą wartość. Od tej wartości naliczane były zwroty podatku, które trafiały do kieszeni przedsiębiorców" - powiedział Skiba.
Pieniądze wypłacały urzędy skarbowe w różnych miastach na Podkarpaciu. Działalność przestępcza podejrzanych spowodowała straty dla Skarbu Państwa w wysokości około 10 mln zł. Przestępcy wyłudzali pieniądze również z budżetów innych krajów UE, m.in. Słowacji, Niemiec.
Według dokumentacji firm, telefony miały trafiać m.in. na Ukrainę, Bliski Wschód, do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ale w rzeczywistości nie opuszczały kraju. Ponadto, okazywało się, że wskazani w dokumentacji zagraniczni odbiorcy w ogóle nie istnieją, bądź pod takim szyldem funkcjonuje zupełnie inna firma.
Jak wyjaśnił Skiba, prowadzących śledztwo zainteresowało to, że te osoby prowadzące indywidualną działalność gospodarczą, lub działające w spółkach, mimo niedługiego doświadczenia na rynku, osiągały w krótkim czasie znaczne obroty, przy czym miały niewielki majątek, nie posiadały zaplecza magazynowego, a nawet nie zatrudniały pracowników. Ponadto, firmy te płaciły niewielkiej wysokości podatki, wykazując mały dochód lub nawet stratę, natomiast występowały o duże kwoty na poczet zwrotu podatku VAT z tytułu eksportu towarów.
Wobec podejrzanych zastosowano poręczenia majątkowe w wysokości 50-60 tys. zł, dozory policyjne i zakazy opuszczania kraju wraz zabraniem paszportów. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie podejrzanych: samochody i gotówkę wartości blisko 100 tys. zł.(PAP)
api/ bno/ jra/
