Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podlasie na dobrej drodze - kampania PiS nt. obwodnicy Augustowa

0
Podziel się:

Podlasie na dobrej drodze - takie jest
hasło kampanii promującej referendum wojewódzkie w Podlaskiem, w
sprawie przebiegu obwodnicy Augustowa (Podlaskie). W środę w
Białymstoku pojawiły się bilboardy promujące akcję oraz reklama w
mediach, sygnowane przez PiS - inicjatora referendum.

Podlasie na dobrej drodze - takie jest hasło kampanii promującej referendum wojewódzkie w Podlaskiem, w sprawie przebiegu obwodnicy Augustowa (Podlaskie). W środę w Białymstoku pojawiły się bilboardy promujące akcję oraz reklama w mediach, sygnowane przez PiS - inicjatora referendum.

Akcja zachęca do głosowania na "tak" w referendum, które odbędzie się 20 maja, razem z przedterminowymi wyborami do sejmiku województwa podlaskiego.

Mieszkańcy województwa mają w nim odpowiedzieć na pytanie, czy są za obwodnicą Augustowa w wariancie proponowanym przez drogowców (czyli z estakadą nad cenną przyrodniczo doliną rzeki Rospudy) i zatwierdzonym przez wojewodę podlaskiego.

Wyraźnym wyróżnikiem bilboardów i ogłoszeń jest nazwa i logo PiS oraz adres strony internetowej tej partii. Prawo i Sprawiedliwość jest inicjatorem referendum, działacze tego ugrupowania zbierali podpisy pod wnioskiem o jego ogłoszenie.

Pytanie referendalne brzmi: "Czy jest pan/pani za utrzymaniem lokalizacji przebiegu obwodnicy Augustowa w ciągu drogi krajowej S8, określonej w planie zagospodarowania przestrzennego województwa podlaskiego (...), zgodnie z projektem zatwierdzonym decyzją wojewody podlaskiego?".

Kampania referendalna musi zakończyć się o północy 18 maja. Nie wiadomo jeszcze, czy włączą się do niej inne ugrupowania polityczne, czy może jej elementy znajdą się w ich kampaniach przed wyborami do sejmiku.

Kampanię promującą budowę dróg na Podlasiu prowadzi od miesiąca podlaska Platforma Obywatelska pod hasłem "Obwodnice nie obietnice" która ma być akcją nacisku na rząd, by aktywniej realizował program budowy dróg w tym regionie.

W ocenie podlaskiego posła PO Roberta Tyszkiewicza, mimo, że referendum nt. obwodnicy ma się odbyć w tym samym terminie co wybory do sejmiku, sprawa obwodnic nie będzie jednak dominującym tematem w kampanii wyborczej do sejmiku, bo wszystkie partie są w kwestii obwodnic zgodne, czyli opowiadają się za budową.

Na środowej konferencji prasowej w Białymstoku Tyszkiewicz powiedział dziennikarzom, że nie wyklucza, iż PO włączy się jednak w kampanię zachęcającą do głosowania na "tak" skoro referendum ma się odbyć, ale zaznaczył, że sam pomysł z jego przeprowadzeniem ocenia krytycznie.

PO zaprezentowała w środę swoich kandydatów do sejmiku. Liderzy list we wszystkich pięciu okręgach nie zmienili się w stosunku do jesiennych wyborów, ale są też nowe nazwiska. Niespodzianką jest pojawienie się na liście PO byłego prezydenta Białegostoku Ryszarda Tura, który w listopadowych wyborach startował do sejmiku z list Chrześcijańskiego Ruchu Samorządowego.

Uzasadniając przyjęcie Tura na listę PO Tyszkiewicz powiedział, że PO chce działać na rzecz "szerokiej wspólnoty regionalnej" i w PO ma prawo być miejsce dla reprezentantów środowisk, dla których podstawą w działaniu są wartości chrześcijańskie. Dodał, że PO prowadzi rozmowy o blokowaniu list do sejmiku z PSL, KPEiR, "Naszym Podlasiem" i UPR.

Nie do końca wiadomo, jakie znaczenie będzie miał wynik referendum nt. obwodnicy wobec m.in. stanowiska Komisji Europejskiej, sprzeciwiającej się budowie obwodnicy przez dolinę Rospudy. KE grozi Polsce postępowaniem przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości (ETS).

rof/ kow/ la/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)