Starosta sejneński (Podlaskie) Ryszard Grzybowski oraz jego zastępca Romuald Witkowski zostali w środę odwołani ze swoich stanowisk. Mniejszość litewska jest niezadowolona ze zmian we władzach, bo nie ma już swego wicestarosty.
Powiat sejneński jest jednym z najmniejszych powiatów w Polsce; powstał dzięki temu, że przyłączono do niego gminę Puńsk, gdzie 80 proc. mieszkańców jest narodowości litewskiej.
Od 1999 roku, od momentu utworzenia powiatów, przedstawiciel mniejszości litewskiej zawsze otrzymywał w powiecie sejneńskim stanowisko zastępcy starosty.
"Została złamana dżentelmeńska umowa, na podstawie której udało się powołać powiat sejneński, bo gmina Puńsk nie chciała wówczas przystępować do malutkiego powiatu sejneńskiego" - powiedział PAP wójt gminy Puńsk Witold Liszkowski.
Stanowiska wicestarosty zabrakło dla Litwinów przy okazji roszad we władzach powiatu. Ryszard Grzybowski i cały zarząd powiatu sejneńskiego zostali odwołani w środę na wniosek przewodniczącego rady powiatu Andrzeja Szturgulewskiego (PO). Za odwołaniem starosty zagłosowało 10 z 15 radnych. Nowym starostą został Szturgulewski.
Szturgulewski tłumaczył na sesji, że powodem wniosku o odwołanie Grzybowskiego było niedotrzymanie umowy koalicyjnej pomiędzy PO i Stowarzyszeniem Sołtysów, z którego wywodzi się Grzybowski. Miejsce Witkowskiego, który jest narodowości litewskiej, zajął Stanisław Jastrzębski.
Szturgulewski powiedział PAP, że nigdzie nie ma takiego zapisu, by wicestarostą był przedstawiciel mniejszości. Dodał, że w zarządzie powiatu i tak będzie jej przedstawiciel - to Witold Racis z Puńska, który będzie zajmował się sprawami mniejszości. To jednak nie zadawala Litwinów.
Liszkowski dodał, że w tej sytuacji, kiedy Litwini nie mają swego wicestarosty zastanowią się czy gmina Puńsk dalej powinna znajdować się w powiecie sejneńskim. "Zastanowimy się czy nie złożyć wniosku do ministerstwa spraw wewnętrznych o zmianę" - powiedział PAP Liszkowski. W powiecie sejneńskim Litwini stanowią ok. 20 proc. społeczności. (PAP)
bur/ son/ par/ ura/