Pijany kierowca prowadził rejsowy autokar, który jechał z Białegostoku do Ełku (Warmińsko-Mazurskie), by stamtąd zabrać pasażerów do Niemiec. Wraz z nim podróżowali dwaj jego zmiennicy - obaj trzeźwi.
Jak poinformowała PAP w piątek podlaska policja, pojazd zatrzymał policyjny patrol ruchu drogowego, który jechał za nim radiowozem z wideorejestratorem. Autobus poruszał się z prędkością ponad stu km/h.
Okazało się, że 37-letni kierowca jest nietrzeźwy, alkomat wskazał blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Wraz z nim jechało dwóch innych kierowców, zmienników, obaj byli trzeźwi. Nie wiadomo, dlaczego to nie któryś z nich prowadził autokar. (PAP)
rof/ bno/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: