Sąd Okręgowy w Białymstoku pozytywnie rozpatrzył zażalenie i uchylił areszt wobec mieszkańca miasta, podejrzanego o publiczne znieważenie z powodu przynależności narodowej obywatela Indii i jego żony, Polki.
Podstawą zarzutów mu postawionych jest umieszczony w internecie film, w którym podejrzany wypowiada się o nich w obraźliwy sposób.
Chodzi o rodzinę, której mieszkanie próbowano kilka tygodni temu podpalić na jednym z białostockich osiedli. Śledztwo w tej sprawie trwa, dotąd sprawców nie ustalono. W Białymstoku już wcześniej miały miejsce dwa podobne podpalenia mieszkań - w tym wypadku rodzin czeczeńskich.
Sprawa podpalenia mieszkania rodziny, której członkiem jest Hindus, zapoczątkowała szereg intensywniejszych działań nie tylko organów ścigania, ale także akcje o charakterze społecznym, które mają pokazywać sprzeciw wobec takich aktów rasizmu i ksenofobii. Polsko-hinduskie małżeństwo wzięło udział w takiej akcji.
Zatrzymanemu mężczyźnie Prokuratura Okręgowa w Białymstoku postawiła dwa tygodnie temu zarzut publicznego znieważenia obywatela Indii z powodu jego przynależności narodowej. Co prawda zarzut znieważenia jego żony, która jest Polką, ścigany jest z oskarżenia prywatnego, ale prokuratura uznała, że interes publiczny wymaga, aby także objąć to ściganiem z urzędu.
Sąd rejonowy zdecydował o aresztowaniu podejrzanego na dwa miesiąca, czego domagała się prokuratura. Sąd okręgowy zmienił jednak to postanowienie i areszt uchylił. Ocenił bowiem, iż śledczy nie wykazali, że została spełniona choćby jedna tzw. przesłanka szczególna, niezbędna do stosowania aresztu w tym przypadku, taka jak choćby obawa matactwa. (PAP)
rof/ bno/