Podlaska policja za pośrednictwem parafii skierowała do mieszkańców apel związany z różnymi rodzajami oszustw opartych na zbytnim zaufaniu osób starszych do rzekomych urzędników, akcji charytatywnych, finansowych okazji czy osób podających się za ich bliskich.
W przygotowanej do odczytywania w kościołach informacji policja przypomina najczęstsze sposoby działania oszustów i apeluje, by zgłaszać wszystkie podejrzane przypadki na bezpłatne numery telefonów 997 lub 112 albo kontaktować się z najbliższą jednostką policji.
"Oszuści zjawiają się zwykle w najmniej odpowiednim momencie. Chcą sprawdzać instalacje, pobierają opłaty za abonament telewizyjny, przynoszą zapomogi, sprzedają różne produkty, a nawet zbierają pieniądze +dla ubogich+. Wykorzystują czyjąś nieostrożność usiłując wmówić, że są przedstawicielami rozmaitych instytucji unijnych, państwowych lub pomocowych, dzwonią udając członka rodziny, potrzebującego natychmiastowej pożyczki" - przypomina policja.
W takich przypadkach konieczne jest stosowanie kilku podstawowych zasad, a przede wszystkim ograniczone zaufanie, niewpuszczanie do mieszkań nieznajomych, unikanie podejrzanie korzystnych ofert zwłaszcza gdy trzeba coś podpisać lub wpłacić zaliczkę. Prosi też m.in. by nie okazywać swoich oszczędności i nie przekazywać obcym pieniędzy.
"Ostrzegajmy innych przed wspomnianymi zagrożeniami i wspólnie dbajmy o nasze bezpieczeństwo" - zaapelowała policja.
Rzecznik podlaskiej policji Andrzej Baranowski przyznał, że mimo apeli i akcji informacyjnych, oszuści wciąż znajdują osoby, które dają się nabierać. Dodał, że tym razem dzielnicowi zwrócili się do proboszczów parafii nie tylko z apelem do odczytania, ale także z prośbą, by od siebie przekazali wiernym wiedzę, licząc na ich autorytet.
Przypomniał, że w województwie podlaskim policja prowadziła m.in. kampanie informacyjne, by do dziadków dotrzeć przez wnuki i dzieci, współdziałała z mediami, spółdzielniami mieszkaniowymi czy bankami.
Według danych podlaskiej policji, w 2013 roku w regionie doszło do 63 przypadków różnych oszustw takimi metodami, z czego w 26 przypadkach było to usiłowanie. Poszkodowane osoby miały od 62 do ponad 80 lat, a ich straty finansowe sięgały czasem nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. (PAP)
rof/ pz/