Dwa największe kluby w podlaskim sejmiku - PO i PiS - zadeklarowały w środę, że zgodzą się na odwołanie Andrzeja Sutkowskiego ze stanowiska dyrektora białostockiego oddziału Agencji Rynku Rolnego (ARR). Jednocześnie chcą go odwołać z funkcji wiceprzewodniczącego sejmiku.
W środę prezes ARR wysłał wniosek o zgodę na odwołanie Sutkowskiego z funkcji dyrektora do biura sejmiku województwa podlaskiego - poinformowała PAP rzeczniczka ARR Iwona Ciechan. Zgoda taka jest potrzebna, bo jest on jednocześnie radnym. Sutkowski należy do klubu PO; wcześniej był działaczem Samoobrony.
Odwołanie ma związek z prowokacją dziennikarską TVN. Z wyemitowanego w poniedziałek w programie "Teraz My" materiału wynikało, że pracę w bydgoskim i białostockim oddziale ARR można załatwić powołując się w rozmowie telefonicznej na znajomości w resorcie rolnictwa.
Dyrektor oddziału ARR w Bydgoszczy sam złożył dymisję. Prezes ARR Władysław Łukasik podjął też decyzję o odwołaniu Sutkowskiego z zajmowanego stanowiska, ale nie może tego zrobić bez zgody radnych podlaskiego sejmiku.
W 30-osobowym sejmiku województwa podlaskiego PiS i PO mają po dziewięciu radnych, PSL - pięciu, a Lewica - trzech. Trzej byli radni PiS tworzą klub Prawica Podlasia, zaś jeden były radny Samoobrony występuje jako niezrzeszony.
Z sejmikowej arytmetyki wynika zatem, że Sutkowski zostanie odwołany z zajmowanych funkcji, bowiem PO i PiS dysponując 17 głosami (nie licząc głosu Sutkowskiego) będą miały potrzebną większość.
Opozycyjni radni klubu PiS złożyli w środę wniosek o odwołanie Sutkowskiego z funkcji wiceprzewodniczącego sejmiku. Taki sam wniosek zapowiedział również klub PO.
"Uważamy, że oferowanie stanowisk w instytucjach państwowych bądź samorządowych osobom, których +jedyną zasługą i kwalifikacją+ jest odpowiednia przynależność partyjna, jest niedopuszczalne" - napisano we wniosku PiS przedstawionym na konferencji prasowej przez przewodniczącego klubu radnych PiS w podlaskim sejmiku Dariusza Piontkowskiego.
Przewodniczący klubu PO w sejmiku Jacek Cylwik powiedział PAP, że sprawa Sutkowskiego jest "klarowna i przesądzona", bo Platforma również przygotowuje swój wniosek o odwołanie Sutkowskiego z prezydium sejmiku oraz zgodzi się na odwołanie go z funkcji dyrektora w ARR.
Podlaski poseł PO, szef podlaskich struktur Platformy Robert Tyszkiewicz powiedział PAP, że sprawą Sutkowskiego zajmie się również partyjny sąd koleżeński. Trafił tam wniosek o zawieszenie członkostwa Sutkowskiego w PO do czasu zakończenia w białostockim oddziale ARR kontroli.
Kontrola ma wykazać, czy w przeszłości miały miejsce takie praktyki zatrudniania, jakie pokazała dziennikarska prowokacja. Tyszkiewicz powiedział, że w środę zwrócił się o taką kontrolę do sekretarz stanu w kancelarii premiera Julii Pitery, odpowiadającej za walkę z korupcją.
Najbliższa sesja sejmiku województwa podlaskiego jest zaplanowana na 29 września. (PAP)
kow/ rof/ awy/ ura/ jbr/
