Instalację do tankowania samochodów, działającą jak przewoźna stacja paliw, odkryli funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej (POSG) w busie zatrzymanym do kontroli w miejscowości Waliły Stacja, niedaleko przejścia granicznego z Białorusią w Bobrownikach (Podlaskie) - poinformowała w sobotę PAP rzeczniczka POSG Anna Wołoszyn.
W części ładunkowej auta marki volkswagen była instalacja do tankowania paliwa, składająca się z dwóch plastikowych zbiorników połączonych rurami, pompy, licznika do pomiaru i specjalnego pistoletu wlewowego używanego na stacjach paliw.
Instalacja miała niezależne zasilanie z agregatu prądotwórczego. W zbiornikach było ponad 1,1 tys. litrów oleju napędowego, wycenionego na około 3 tys. zł.
Pojazdem kierował Polak, który przyznał, że skupował paliwo od cudzoziemców przekraczających granicę z Białorusią, a następnie odsprzedawał je z zyskiem.
"Mówił, że z podobnym systemem do przewozu i tankowania paliwa spotkał się w Niemczech, gdzie takie urządzenia, podobno legalnie, wykorzystuje się do uzupełniania paliwa w maszynach rolniczych, pracujących na rozległych obszarowo polach" - dodała Anna Wołoszyn.
Sprawę przeciwko zatrzymanemu, dotyczącą nielegalnej dystrybucji paliw, prowadzić będą celnicy z oddziału celnego w Bobrownikach. (PAP)
rof/ bno/