Jeżeli Puszcza Białowieska znajdzie się w ścisłym finale konkursu na siedem światowych cudów natury "New 7 Wonders", samorząd województwa podlaskiego zaplanuje profesjonalną kampanię regionu nawet w skali europejskiej. Niewykluczone, że wykorzysta fundusze unijne na promocję.
Wraz z Wielkimi Jeziorami Mazurskimi, Puszcza Białowieska znalazła się w półfinale konkursu. Głosowanie trwało do północy 7 lipca. 21 lipca ma być ogłoszona lista finalistów konkursu w kilku kategoriach, którzy przez dwa lata będą rywalizowali o miano cudu natury. Listę cudów ułożą internauci, oddając głosy na finałowe kandydatury.
Samorząd województwa podlaskiego podsumował w piątek swoje działania na rzecz promowania Puszczy Białowieskiej, która startuje w konkursie w kategorii: lasy, rezerwaty i parki narodowe, jako obiekt transgraniczny, bo leży zarówno w Polsce, jak i Białorusi. Jak mówiono na konferencji, duże znaczenie dla akcji promocyjnej miało zainteresowanie mediów - najbardziej zaangażowani dziennikarze dostali dyplomy z podziękowaniami od władz województwa.
Marszałek województwa Jarosław Dworzański powiedział PAP, że jeśli puszcza znajdzie się w ścisłym finale, konieczne będzie podjęcie profesjonalnej akcji promocyjnej. Dodał, że może zostać powołany specjalny referat przy departamencie promocji i współpracy z zagranicą. "Aby osiągnąć sukces na większą skalę, to trzeba zaangażować się także w promocję za granicą" - uważa Dworzański.
Dodał, że sprawa finansowa jest otwarta, bo wszelkie działania byłyby prowadzone od przyszłego roku, więc wydatki można zaplanować w budżecie województwa na 2010 rok. "Moglibyśmy, w przypadku sukcesu, dokonać też pewnej korekty w samym planie promocji województwa. Można byłoby do wniosku o pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego wpleść to i wykorzystać do promocji" - powiedział marszałek Podlasia. (PAP)
rof/ bos/ mow/