Białostoki sąd aresztował w piątek dwóch mieszkańców miasta, podejrzanych o handel narkotykami. Policjanci znaleźli przy nich m.in. prawie 10 tys. tabletek ekstazy i 1,3 kg marihuany, o łącznej wartości rynkowej blisko 140 tys. zł - poinformowała policja.
Jak powiedział PAP rzecznik prasowy podlaskiej policji Andrzej Baranowski, najpierw w pociągu z Białegostoku do Krakowa białostoccy policjanci, zajmujący się przestępczością narkotykową, zatrzymali 27-latka, który w walizce podróżnej miał prawie 5 tys. tabletek ekstazy i ponad pół kg marihuany.
"Działania wynikały z ustaleń operacyjnych, iż właśnie tą drogą narkotyki przerzucane są z województwa podlaskiego do innych części kraju" - dodał Baranowski.
Potem zatrzymano drugiego mężczyznę podejrzanego o handel narkotykami i o zaopatrywanie kuriera zatrzymanego w pociągu. W jego mieszkaniu była kolejna partia, blisko 5 tys. tabletek ekstazy i prawie 700 gramów marihuany.
Jak szacuje policja, wartość rynkowa przejętych narkotyków to 140 tys. zł. Zatrzymani dilerzy zostali aresztowani na trzy miesiące. (PAP)
rof/ bno/